Pakowanie wakacyjnej kosmetyczki to prawdziwe wyzwanie. Co do niej włożyć, żeby zapewnić skórze i włosom perfekcyjną pielęgnację, a jednocześnie zmieścić się w niewielkim bagażu?
Zastanawiasz się, co możesz ze sobą zabrać, żeby zmieścić się w walizce czy plecaku? Przeczytaj, co na ten temat ma do powiedzenia kosmetolog. Oto cztery złote zasady pakowania wakacyjnej kosmetyczki.
Po pierwsze, pamiętaj o nawilżeniu!
Słońce, wiatr i słona woda jest tym, co w wakacje kochamy najbardziej! Ale dla naszych włosów i cery gwałtowna zmiana klimatu, wysokie temperatury i stały kontakt ze słoną lub chlorowaną wodą to prawdziwe wyzwanie. – Podstawowym zadaniem w rytuale pielęgnacyjnym zawsze jest nawilżenie. W wakacje to absolutny priorytet ze względu na szczególne warunki atmosferyczne, które sprzyjają przesuszeniu, a czasem nawet odwodnieniu skóry – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki Sielanka. – Dlatego tak ważne jest, byśmy regularnie stosowały kosmetyki nawilżające, takie jak masło do ciała, krem-żel do rąk czy odżywcze kosmetyki do włosów. Musimy mieć je zawsze przy sobie – dodaje.
Po drugie, wybieraj kosmetyki zapewniające komfort i relaks
Kluczowe będą dwie rzeczy: wygodne opakowanie i odpowiednia konsystencja! Podczas urlopu chcemy odpocząć od zgiełku dnia codziennego, bez stresu i zmartwień. Spokojnemu odpoczynkowi sprzyjają kosmetyki w opakowaniach zapobiegających wylaniu czy rozbiciu, a także takich, które bez problemu naniesiesz na ciało lub włosy w każdych (także campingowych) warunkach. Królem wakacyjnych podróży jest atomizer, dzięki któremu rozprowadzenie np. wcierki do włosów (np. z linii Sielanka Dziewczyna jak malina) zajmuje kilka sekund. Idealne będą także zakręcane, plastikowe (nie szklane!) opakowania we flakonach lub słojach.
Kluczowa podczas wakacji okaże się także konsystencja kosmetyku. Podczas plażowania, pobytu na działce lub na górskim szlaku lepki lub tłusty film na ciele nie jest tym, co kochamy. Kosmetolodzy radzą, by podczas wycieczek wybierać produkty, które bardzo szybko się wchłaniają.
– Gwarancją pięknej, zdrowej skóry jest jej regularne nawilżanie. Oznacza to, że powinnyśmy powtarzać smarowanie kremem co najmniej kilka razy dziennie – przypomina Agnieszka Kowalska. – Jest to szczególnie istotne, jeśli chodzi o nawilżenie dłoni, które w wakacyjnym ferworze wycieczek myjemy nawet kilkanaście razy na dobę, co mocno wpływa na utratę wody z naskórka. Idealnym rozwiązaniem jest krem o konsystencji żelu (np. Sielanka Krem-żel do rąk i paznokci Malina), który natychmiast się wchłania. Dzięki temu z łatwością unikniemy lepkiego filmu na skórze, a w konsekwencji chętniej i częściej naniesiemy kosmetyk na dłonie. A przecież o to chodzi.
Po trzecie, stosuj kosmetyki 2 w 1, które w zależności od potrzeb mogą pełnić różne funkcje
Na przykład 2 w 1 maska i odżywka do włosów, czy kosmetyki do makijażu o podwójnym zastosowaniu (np. pomadka-róż, konturówka-kredka do oczu). Dzięki sprytnemu rozwiązaniu zapewnisz sobie perfekcyjną pielęgnację oraz stylizację i dasz odpocząć swojej walizce czy plecakowi (podczas wędrówek po bezdrożach każdy gram bagażu jest na wagę złota)!
Po czwarte, nie zapomnij o ulubionym zapachu!
Równie ważne co zapewnienie komfortu i perfekcyjnego nawilżenia ciału oraz włosom, jest sprawienie sobie sielskiego relaksu w wakacyjne dni. Beztroską radość z przebywania na łonie przyrody warto spotęgować wyborem kosmetyków inspirowanych naturą. Pakując walizkę, wybierz co najmniej jeden kosmetyk, którego zapach kochasz. Chodzi przecież właśnie o to, by na urlopie czerpać przyjemność pełnymi garściami i wszystkimi zmysłami. Co więcej, jeśli wybierzesz kosmetyki inspirowane produktami z polskich sadów, lasów i łąk, zapewnisz sobie prawdziwe SPA – wszędzie tam, gdzie akurat poniosą cię nogi!
Życzymy ci wspaniałych wakacji!
Przeczytaj także:
Skompletuj wakacyjną kosmetyczkę. Co powinno się w niej znaleźć?