Czy dermopeeling kwasowy jest preparatem, który można stosować bezpiecznie w pielęgnacji domowej? Kosmetolodzy odpowiadają, że nie ma ku temu przeszkód, jeśli zawiera kwasy w niezbyt wysokich stężeniach. Jaki dermopeeling wybrać?
Skóra naczynkowa, trądzikowa i ze skłonnością do utraty jędrności wymaga bardzo zindywidualizowanej i dobrze przemyślanej pielęgnacji. Trądzik, rozszerzone naczynka, szarość i utrata naturalnego blasku, a także upływ czasu to nie lada wyzwanie dla każdej kobiety. Bez względu na to, z którym problemem mamy do czynienia, kluczowy dla jest dobór odpowiednich składników w „szytej na miarę” pielęgnacji domowej. Kosmetolodzy „stawiają” na wykorzystanie dermopeelingów kwasowych.
Dermopeeling kwasowy — od czego zacząć?
Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX® radzi, aby pierwszym krokiem w domowej pielęgnacji kwasami zawsze było oczyszczenie i odtłuszczenie. – Do przeprowadzenia tego etapu domowego zabiegu wybieramy ulubiony, sprawdzony kosmetyk do demakijażu, a następnie stosujemy specjalny odtłuszczacz (np. SOLVERX® dermopeel) – mówi.
Krokiem drugim powinna być to aplikacja odpowiedniego dermopeelingu na twarz, maksymalnie na 5 minut. Następnie następuje neutralizacja działania kwasu (np. pianką SOLVERX® dermopeel neutralizator). – Procedurę możemy wzbogacić nałożeniem na skórę wybranej maski (np. SOLVERX dermopeel) na 15 minut. Absolutny finisz stanowi aplikacja wybranego kremu z filtrem w celu zabezpieczenia cery po zabiegu. To istotne, by dostosować aktywną fazę zabiegu, czyli sam dermopeeling, do indywidualnych potrzeb skóry – dodaje Agnieszka Kowalska.
Dermopeeling kwasowy — jak wybrać odpowiedni dla swojej cery?
Jak rozpoznać właściwości kwasów i dostosować je do potrzeb naszej cery?
Szczególnie wysoką skuteczność w walce z objawami starzenia wykazują kwasy mlekowy i glikolowy, które idealnie działają w duecie. – Kwas glikolowy spłyca drobne zmarszczki i bruzdy oraz efektywnie złuszcza naskórek. Mlekowy z kolei nie tylko nawilża i złuszcza, ale przede wszystkim jest skutecznym stymulatorem produkcji ceramidów. Zestawienie obu kwasów w pielęgnacji domowej bardzo skutecznie działa na cerę wymagającą odmłodzenia – mówi Agnieszka Kowalska.
Problemem cery trądzikowej – w trądziku różowatym i młodzieńczym, są bolesne zmiany o charakterze zapalnym. Objawiają się one jako zaczerwienienia, dokuczliwe grudki i krostki o różnym nasileniu, które mogą nawet pozostawiać po sobie blizny. Trądzikowi prawie zawsze towarzyszą zaburzenia wydzielania sebum i destabilizacja kondycji skóry. Jakie kwasy wybrać w tym przypadku?
Jako skuteczne dla poprawy kondycji cery trądzikowej kosmetolodzy wskazują połączenie kwasów laktobionowego i azelainowego, które tworzą duet przeciwzapalny, regenerujący i nawilżający. – Kwas laktobionowy silnie nawilża, redukuje rozszerzone naczynka oraz skutecznie wzmacnia mechanizmy naprawcze skóry. Z kolei kwas azelainowy efektywnie łagodzi stany zapalne, reguluje wydzielanie sebum i niweluje rumień – mówi Agnieszka Kowalska.
Skłonność do przebarwień to domena wielu kobiet. Zmiany kolorytu skóry mogą pojawiać się w wyniku reakcji na słońce, trądziku lub zmian hormonalnych. Eksperci podpowiadają, że w walce z przebarwieniami doskonale sprawdzają się kwas migdałowy i jabłkowy. – Kwas migdałowy ma właściwości delikatnie złuszczające, a jabłkowy bardzo skutecznie wygładza cerę. Warto wybierać dermopeelingi oparte na połączeniu tych kwasów, jeśli zmagamy się z nierównością kolorytu skóry – przekonuje Agnieszka Kowalska.
Nasza skóra z pewnością doceni wszystkie procedury przygotowane specjalnie dla niej i odwdzięczy się pięknym i zdrowym wyglądem. Kosmetolodzy stawiają na pielęgnację z wykorzystaniem dermopeelingów kwasowych i zachęcają, by włączyć je do domowej, świadomej pielęgnacji.
