Opóźniona diagnostyka raka u kobiet w ciąży znacznie utrudnia ich leczenie i pogarsza jego wyniki. Tymczasem, jak wynika ze statystyki, aż 75 proc. przypadków raka piersi jest wykrywanych u kobiet dopiero po porodzie.
Fundacja Rak’n’Roll wraz z ekspertami z dziedziny ginekologii, ultrasonografii i onkologii apelują do kobiet, by zaufały swojej intuicji, zachowały tzw. czujność onkologiczną i zgłaszały się do lekarza z każdym niepokojącym objawem.
Uśpiona czujność w czasie ciąży
Pomimo zwiększającej się świadomości na temat możliwości zachorowania na raka przez kobietę w ciąży, liczba takich przypadków wciąż rośnie. Eksperci tłumaczą, że jest to spowodowane wzrostem zachorowań na nowotwory wraz z wiekiem oraz coraz późniejszym macierzyństwem. U jednej na 1 tys. ciężarnych kobiet rozpoznaje się chorobę nowotworową, a u jednej na 3- 10 tys. rozpoznaje się raka piersi po porodzie.
Wśród kobiet zgłaszających się do “Programu opieki dla kobiet w ciąży chorych na raka Boskie Matki”, prowadzonego przez Fundację Rak’n’Roll, ponad połowa choruje na raka piersi. Drugą pozycję zajmują nowotwory ginekologiczne, na dalszych miejscach są nowotwory raka jelita grubego, tarczycy i czerniaki.
Wszystkie kobiety z tej grupy potwierdzają wciąż pokutujące mity na temat raka piersi w ciąży i uśpioną czujność onkologiczną w środowisku lekarskim, jak i u nich samych. Niepokojące objawy, takie jak: guzki, obrzęki, zaczerwienienia skóry piersi, były oceniane jako typowe symptomy ciąży, więc pacjentki usypiały swą czujność uspokajane przez autorytety – tłumaczy Marta Ozimek-Kędzior, inicjatorka “Programu opieki dla kobiet w ciąży chorych na raka Boskie Matki”, członek zarządu Fundacji Rak’n’Roll.
Jak pokazują statystyki związane z tym programem, rak piersi często jest diagnozowany z opóźnieniem i zazwyczaj jest bardziej zaawansowany niż u kobiet, które nie są w ciąży.
To bardzo poważny problem. Z najnowszych danych wynika, że aż 75 proc. przypadków raka piersi jest diagnozowanych po porodzie. To oznacza, że zostały przegapione w czasie ciąży. Diagnostyka u ciężarnych opóźniona jest przeważnie o 2-7 miesięcy od pojawienia się pierwszych symptomów. Opóźnienie rozpoznania o 6 miesięcy wpływa na zwiększenie liczby osób z przerzutami do regionalnych węzłów chłonnych o ponad 5 proc., co wiąże się ze zdecydowanie gorszym rokowaniem – mówi dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Eksperci zaktualizowali swoje zalecenia o kobiety karmiące
Przygotowane przez zespół ekspertów Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, Polskiego Towarzystwa Onkologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników zalecenia dotyczące wykonywania badania USG piersi u kobiet w ciąży, o których pisaliśmy w ubiegłym roku, zaktualizowano niedawno o kobiety karmiące.
U kobiet powyżej 35. roku życia USG piersi jest wymagane i powinno być przeprowadzane:
- w I trymestrze ciąży u wszystkich ciężarnych;
- raz do roku u kobiet karmiących;
- zawsze w przypadku zmian w obrębie piersi jak guz, zaczerwienienie lub obrzęk.
U kobiet poniżej 35. roku życia USG piersi jest badaniem zalecanym, w związku z czym:
- należy rozważyć jego wykonanie w I lub II trymestrze ciąży;
- należy rozważyć jego wykonanie raz w roku u kobiet karmiących;
- należy je wykonać zawsze w przypadku zmian w obrębie piersi, takich jak guz, zaczerwienienie lub obrzęk.
Warsztaty dla ginekologów mają zwiększyć ich czujność onkologiczną
W tym roku Fundacja Rak’n’Roll przy wsparciu firmy Philips Polska oraz Fundacji Philips, zainicjowała cykl ogólnopolskich warsztatów dla położników i ginekologów zatytułowanych “Boskie USG, czyli sonomammografia u kobiet w ciąży i karmiących”. Odbywają się one pod kierownictwem naukowym dr. n. med. Pawła Guzika, specjalisty ginekologii, położnictwa i ultrasonografii z Oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Rzeszowie, a ich celem jest wymiana doświadczeń oraz doskonalenie umiejętności wykonywania USG u kobiet w okresie ciąży i karmienia piersią.
W ramach współpracy Fundacji Rak’n’Roll z Philipsem przeprowadzono badania z udziałem kobiet wieku 18-45 lat, które są obecnie w ciąży lub były w ciąży w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Aż 23 proc. z nich nigdy nie wykonało USG piersi, tylko 22 proc. kobiet miało wykonane takie badanie w ciągu ostatniego pół roku, a 24 proc. w ciągu ostatniego roku. Dodatkowo, co trzecia kobieta (36 proc.) przyznaje się do obawy przed wynikiem badania.
Z punktu widzenia ginekologa, ale i ultranosografisty, największym zagrożeniem są pokutujące na temat ciąży i nowotworów mity. Chciałbym usłyszeć o stosowaniu się do przygotowanych przez ekspertów zaleceń tyle razy, ile razy słyszę wątpliwości co do przeprowadzania USG piersi czy podjęcia leczenia onkologicznego w czasie ciąży. To na nas, lekarzach, spoczywa odpowiedzialność i to my powinniśmy być najważniejszym źródłem informacji dla naszych pacjentek. Stosowne badania warto wykonać jeszcze zanim zajdzie się w ciążę – im szybciej wykryta choroba, tym większe szanse na powrót do zdrowia – przypomina dr Paweł Guzik, wykładowca i konsultant w Roztoczańskiej Szkole Ultrasonografii w Zamościu.
Jak pokazują badania, rola lekarza specjalisty w podjęciu decyzji o badaniu USG piersi jest znacząca. Reinier Schlatmann, prezes Philips w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, podkreśla, że w ponad połowie przypadków (57 proc.) badanie USG piersi wykonywane jest z inicjatywy lekarza – w 40 proc. lekarza specjalisty, a w 17 proc. lekarza pierwszego kontaktu.