Boże Narodzenie to czas, kiedy rodzina zasiada przy suto zastawionym stole. Dla najmłodszych jest to natomiast okazja, aby poznać tradycyjne świąteczne smaki. Mając jednak na uwadze wyjątkowe potrzeby młodego organizmu, warto zastanowić się nad przygotowaniem potraw, które będą smaczne, a jednocześnie dostosowane do wieku i etapu rozwoju malucha.
Przygotowując menu dla małego smakosza na Boże Narodzenie, kieruj się poniższymi wskazówkami od ekspertów od żywienia małych dzieci.
- Święta to okres, kiedy nie można zapominać o zasadach rozszerzania diety i wyjątkowych potrzebach żywieniowych niemowląt i małych dzieci. Planując świąteczne menu, pamiętaj, że tradycyjne potrawy dla dorosłych często są dosalane i ciężkostrawne, a młody organizm, który jest wrażliwy i wciąż się rozwija, może nie radzić sobie dobrze z ich strawieniem.
- W przypadku dzieci, które nie ukończyły jeszcze 1. roku życia, należy kierować się schematem żywienia niemowląt i tak dobierać produkty, aby były dopasowane do potrzeb i możliwości niemowlęcia. Choć dzieci po 1. roku życia jedzą już dość różnorodnie, nie oznacza to, że wszystko ze świątecznego stołu będzie dla nich odpowiednie i dostępne bez ograniczeń.
- Wigilijne potrawy podane najmłodszym muszą być skomponowane z bezpiecznych składników najwyższej jakości, dopasowanych do aktualnych wymagań organizmu i etapu rozwoju dziecka.
- Pamiętaj również, że świąteczny czas nie jest odpowiednim momentem na eksperymenty. Jeśli wcześniej dziecko nie jadło danego produktu i nie wiesz, jak na niego zareaguje – lepiej z niego zrezygnuj.
Bezpieczne zamienniki ostrych przypraw i soli
Przygotowanie świątecznego menu dla niemowląt i małych dzieci nie musi być wcale trudne i czasochłonne. Czasem wystarczy tylko trochę zmodyfikować i uprościć przepis. Na przykład zamiast ostrych przypraw i soli, które nie są zalecane dla niemowląt, użyj łagodnych ziół (takich jak natka pietruszki, tymianek czy koperek) tylko do podkreślenia smaku. Wigilijny barszcz przygotowany na delikatnym wywarze z warzyw z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego bez użycia soli może być równie aromatyczny, a twoje dziecko będzie mogło cieszyć się jego smakiem.
Tego unikaj w Boże Narodzenie
- Ryby z ościami. Karpia, ze względu na dużą ilość ości, zastąp delikatnym filetem z ryby morskiej, np. łososia, dorsza czy morszczuka. Możesz podać również śledzia, o ile wcześniej nie był moczony w solance lub zalewie octowej. Maluszkowi możesz podać rybę gotowaną, w galarecie lub w formie pulpecików.
- Grzyby leśne. Należy zrezygnować z podawania dzieciom grzybów leśnych nawet do 12. roku życia. Natomiast dozwolone są grzyby hodowlane, tj. pieczarki, kurki czy boczniaki (po właściwej obróbce cieplnej).
- Potrawy smażone, tłuste i ciężkostrawne. Zmiany, jakie zachodzą w żywności podczas smażenia, utrudniają jej trawienie, dlatego lepiej podać dziecku danie przygotowane na parze, gotowane lub pieczone.
- Sałatkę jarzynową przygotuj z gotowanych warzyw, a zamiast majonezu użyj jogurtu naturalnego.
- Świąteczna kapusta i słone pasztety. Unikając takich potraw, oszczędzisz dziecku nieprzyjemnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego – bólu brzuszka, wzdęć, zaparcia czy kolki.
- Miód, mak i orzechy. Świąteczny makowiec, kutia czy piernik to tradycyjne świąteczne słodkości. Nie są jednak dozwolone w diecie najmłodszych, nie tylko ze względu na zawartość cukru. Miód nie powinien gościć w diecie dziecka do ukończenia 1. roku życia, ponieważ może zawierać przetrwalniki bakterii Clostridium botulinum, które wywołują botulizm dziecięcy. Orzechy z kolei mogą powodować ryzyko zadławienia, a z podawaniem potraw z makiem – ze względu na to, że są ciężkostrawne – należy poczekać co najmniej do 2. roku życia.
Boże Narodzenie z myślą o najmłodszych
Wigilia i Święta Bożego Narodzenia mogą być pełne różnorodnych smaków, które rozpieszczą podniebienie zarówno dorosłych, jak i najmłodszych członków rodziny. Niewielkim nakładem pracy możesz dostosować tradycyjne potrawy do potrzeb malucha. Możesz też skorzystać z produktów przeznaczonych specjalnie dla niemowląt i małych dzieci (np. obiadków BoboVita). Taka żywność, oprócz wygody podania, ma wiele innych ważnych zalet. Co ważne, spełnia wyjątkowo restrykcyjne normy, a jej skład i konsystencja dopasowane są do potrzeb dziecka na określonym etapie rozwoju.