Amerykańscy naukowcy opracowali aplikację umożliwiającą analizę zmian barwnikowych skóry na wielkoformatowych zdjęciach wykonanych zwykłym smartfonem.
Sieć neuronową badacze poddali treningowi na ponad 20 tysiącach zdjęć 133 chorych, jak również z wykorzystaniem publicznie dostępnych fotografii. Widoczne zmiany barwnikowe oceniało trzech dermatologów. Aby określić skuteczność i swoistość sieci neuronowej, przetestowano ją na 6796 fotografiach tych samych chorych. Wyniki odnoszono do opinii dermatologów. Sieć neuronowa rozpoznała podejrzane zmiany barwnikowe z czułością 90,3 proc., swoistością 89,9 proc. i dokładnością 86,6 proc.
Autorzy programu sugerują, że może on mieć różnorodne zastosowanie. Po pierwsze, użytkownicy aplikacji będą mogli sami lub z czyjąś pomocą wykonywać i poddawać analizie zdjęcia obejmujące nawet całe nagie ciało. Po drugie, automatyczna ocena niepewnych znamion może być przydatna w gabinetach lekarskich innych specjalności niż dermatologia. Po trzecie, proponowane rozwiązanie można zastosować w miejscach, w których przebywają osoby z odkrytą znaczną powierzchnią ciała, takich jak baseny czy sauny, celem przesiewowego badania w kierunku nowotworów.
Autorzy badania, opublikowanego w „Science Translational Medicine”, zamierzają przeprowadzić badanie kliniczne obejmujące większą grupę chorych oraz weryfikujące rozpoznanie algorytmu za pomocą biopsji i badania histopatologicznego podejrzanej zmiany.
Warto do tego dodać, że diagnostyka zmian barwnikowych skóry jest przedmiotem licznych badań nad zastosowaniem sztucznej inteligencji w medycynie.
Źródło: Polska Liga Walki z Rakiem, stm.sciencemag.org
Przeczytaj także: