Ponad 50 proc. chorych po leczeniu onkologicznym odczuwa strach przed wznową choroby nowotworowej, a u jednej piątej strach utrzymuje się na tak wysokim poziomie, że mogą oni potrzebować profesjonalnej pomocy psychologicznej.
W badaniu opublikowanym w czasopiśmie “Psycho-Oncology” poddano analizie 46 badań, w których ponad 9300 osób wypełniło przesiewowy test oceniający poziom strachu przed wznową choroby nowotworowej. W teście można było uzyskać maksymalnie 36 punktów, co odpowiadało najwyższemu poziomowi strachu. 58,8 proc. chorych uczestniczących w nim uzyskało 13 punktów lub więcej, 45,1 proc. 16 punktów i więcej, a 19 proc. powyżej 22 punktów. Wynik powyżej 22 punktów został sklasyfikowany jako wysoki poziom strachu.
Strach przed wznową choroby nowotworowej na niskim poziomie może być bodźcem do pozytywnych zmian w życiu, np. zmiany nawyków żywieniowych czy zaprzestania palenia papierosów. Jednak zbyt wysoki poziom strachu wpływa negatywnie na jakość życia osoby wyleczonej z nowotworu oraz jej funkcjonowanie w życiu codziennym.
Autorzy badania podkreślają, że osoby wyleczone z nowotworu wymagają krótkiego szkolenia z metod radzenia sobie ze strachem. Jednak dla osób, u których strach utrzymuje się na wysokim poziomie, to nie wystarczy. One potrzebują długotrwałej pomocy psychologicznej, bo bez niej nie są w stanie przezwyciężyć strachu przed wznową choroby.
Źródło: Polska Liga Walki z Rakiem, onlinelibrary.wiley.com