Lato bez lodów? Trudno sobie to wyobrazić. Jednak wiele osób rezygnuje z jedzenia lodów w obawie, że zachorują na anginę. Czy mają rację? – pytamy lekarzy.
– Od samych lodów nie nabawimy się latem anginy. Chorobę wywołują drobnoustroje. Same lody zwykle ich nie zawierają, ale różnica temperatur może sprzyjać rozwojowi bakterii czy wirusów w nosogardzieli, a to one są przyczyną anginy – odpowiadają.
Angina od lodów to mit
– Moja mama zawsze mi powtarzała: jak chcesz się najeść lodów, to zimą. Chodzi o to, że zbyt duża różnica temperatur to szok dla organizmu, a organizm tego nie lubi, bo to nie jest fizjologiczne. Lody jako produkt nie są szkodliwe, możemy je zatem jeść latem, jednak musimy to robić w głową – mówi lek. med. Urszula Puczkowska z Centrum Medycznego Damiana.
Jak jeść lody latem, żeby ustrzec się infekcji?
– Nie jedzmy ich, gdy jesteśmy spoceni, mokrzy, nagrzani. Gdy chce nam się pić i jesteśmy zmęczeni – to najgorszy moment. Najpierw trochę ochłońmy, zadbajmy o odpowiednie nawodnienie, odpocznijmy chwilę, spróbujmy się schłodzić w bardziej naturalny sposób, np. siądźmy w cieniu, powachlujmy się – radzi ekspertka.
Lepiej jeść lody w klimatyzowanym pomieszczeniu, gdzie różnica temperatur nie będzie tak duża. Można także zostawić sobie tę przyjemność na wieczór, kiedy upały nieco zelżeją.
Skąd ta angina latem?
– Chodzi o to, że gdy mamy dużą różnicę temperatur, układ immunologiczny budzi się i próbuje jak najszybciej wyrównać temperaturę. Kiedy jesteśmy odwodnieni i zmęczeni, układ odpornościowy jest przeciążony i wchodzimy w stan, w którym grozi nam infekcja – tłumaczy Urszula Puczkowska.
Angina to ostre zapalenie migdałków podniebiennych, które może być spowodowane różnymi drobnoustrojami – wirusami lub bakteriami. U dorosłych przyczyną anginy najczęściej są wirusy, które odpowiadają za 90-95 proc. zachorowań, podczas gdy bakterie – za 5-10 proc. U dzieci wirusy odpowiadają za 70-85 proc. zapaleń gardła i migdałków. Za większość przypadków zapalenia bakteryjnego odpowiada bakteria paciorkowca. Najczęściej dziecko zaraża się przez kontakt z chorą osobą lub dotykając przedmiotów, które miały kontakt z chorymi.
Angina wirusowa czy bakteryjna?
Angina wirusowa objawia się dolegliwościami podobnymi jak przy grypie:
- bólami mięśni,
- rozbiciem,
- bólem gardła.
W przypadku anginy wirusowej najczęściej wystarczy leczenie objawowe lub przy pomocy dostępnych bez recepty leków przeciwwirusowych. Jednak gdy infekcja się przedłuża – ból gardła nie ustępuje, mamy trudności z mową, po nocy czujemy zmęczenie – może być to efekt niedoleczonego zakażenia wirusowego, w wyniku którego rozwija się nadkażenie bakteryjne. Warto wtedy wybrać się do lekarza.
Czy w czasie anginy można jeść lody?
Urszula Puczkowska: – To dyskusyjna kwestia. Ja przy anginie nie polecam szoku termicznego, raczej zalecam wyrównywanie temperatur na zewnątrz, jak i w środku, czyli płyny i pokarmy o temperaturze ciała.
Są jednak lekarze, którzy lody w czasie anginy polecają, argumentując, że zimno łagodzi ból gardła.
Źródło informacji: Serwis Zdrowie – PAP
Przeczytaj także: