Siedem mitów na temat migreny

Siedem mitów na temat migreny

Fot. pixabay.com

Chociaż na temat migreny od lat mówi się bardzo dużo, w świadomości Polaków wciąż pokutuje wiele mitów na jej temat.

Wiele osób traktuje ją jako “zwykły” ból głowy, mimo że cechują ją specyficzne i bardzo dokuczliwe objawy, do których należą m.in. wymioty, nadwrażliwość na światło i hałas.

Oto siedem najczęstszych mitów na temat migreny, z którymi najczęściej spotykają się osoby dotknięte tym schorzeniem.

MIT 1: Migrena nie dotyka mężczyzn

Na migrenę chorują zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Migrena występuje jednak dwa razy częściej w grupie kobiet niż w grupie mężczyzn. Zależność taką stwierdzono m. in. w metaanalizie Woldeamanuela i Cowana (2017), którzy oszacowali rozpowszechnienie migreny wśród kobiet na 13,80 proc., a wśród mężczyzn na 6,9 proc.. Lipton i in. (2001) stwierdzili również, że różnice międzypłciowe w zakresie rozpowszechnienia migreny zwiększają się z wiekiem, osiągając największą wartość około 40. roku życia (27 proc. u kobiet vs 7 proc. u mężczyzn). Ma to związek z tym, że występowanie migreny u kobiet rośnie wraz z wiekiem, natomiast u mężczyzn nie zmienia się (Pressman i in., 2015).

MIT 2: Wystarczy zmienić tryb życia

Aktywność fizyczna, odpowiednia dieta oraz unikanie stresu mogą przyczynić się do złagodzenia objawów migreny, jednak to tylko wsparcie dla prawidłowego leczenia. Właściwą terapię, stanowiącą podstawę w walce z chorobą, może przepisać jedynie wyspecjalizowany migrenolog lub neurolog.

MIT 3: Każdy silny ból głowy to migrena

Aby ból głowy mógł zostać zaklasyfikowany jako migrena, musi spełnić następujące warunki:

  • Ból głowy narasta w ciągu minut, od łagodnego do bardzo silnego, trwa od 4 do 72 godzin, jest tętniący, pulsujący.
  • Zlokalizowany jest jednostronnie w okolicy skroni, czoła, niekiedy potylicy.
  • Występują nudności, wymioty, nadwrażliwość na światło, nadwrażliwość na hałas.

MIT 4: Migrenę można wyleczyć

Migreny nie można wyleczyć, można natomiast łagodzić jej objawy poprzez odpowiednie leczenie i profilaktykę.

MIT 5: Migrena to tylko ból głowy

Osoby chorujące na migrenę doświadczają zarówno bólu głowy, jak i silnych emocji związanych z lękiem przed kolejnym atakiem migreny, wykluczeniem społecznym, stygmatyzacją oraz brakiem zrozumienia ze strony partnerów, rodziny, znajomych i pracodawców. Ataki migreny zaburzają społeczne funkcjonowanie osób chorych na migrenę, co znacząco wpływa na obniżenie ich kondycji psychicznej.

MIT 6: Migrena to nie choroba

Migrena jest chorobą – Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób ICD-10 wyróżnia migrenę bez aury, czyli tzw. migrenę prostą (G43.0), migrenę z aurą, tzw. migrenę klasyczną (G43.1), stan migrenowy (G43.2), migrenę powikłaną (G43.3), inne migreny (G43.8) oraz migrenę nieokreśloną (G43.9).

MIT 7: Migrena to choroba księżniczek/arystokracji

Pogląd taki może wynikać z tego, że migrena pojawiała się jako dolegliwość wśród osób z klasy wyższej w powieściach Elizy Orzeszkowej lub Jane Austen. W ten sposób temat migreny przeniknął do świadomości społecznej, utrwalając ten stereotyp. Obecnie wiadomo, że migrena to choroba, która może dotyczyć każdego, bez względu na pochodzenie, płeć czy wiek.

FAKT: Migrena to poważny problem medyczny

W całej Unii Europejskiej na migrenę choruje 11 proc. populacji, czyli ok. 160 mln osób w wieku 15-69 lat. W Polsce jest to ponad 3,5 mln ludzi, z czego ok. 10-15 proc., a więc ok. 400 tys.  osób, choruje na migrenę przewlekłą – najbardziej uciążliwą postać migreny. Migrena plasuje się na drugim miejscu pod względem chorób powodujących znaczną niesprawność – zarówno w pracy, jak i poza nią.

Zdaniem prof. Adama Stępnia, kierownika Kliniki Neurologii w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, migreny nie da się wyleczyć, jednak dzięki odpowiedniemu leczeniu można nad nią zapanować, tak aby powodowała mniej napadów i aby trwały one krócej.


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Radioterapia adaptacyjna — nowa jakość w leczeniu promieniami

Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach jest pierwszym ośrodkiem w Polsce, w którym chorzy na nowotwory są od tygodnia leczeni przy użyciu nowej, bardzo precyzyjnej metody naświetlania – radioterapii adaptacyjnej. Do tej pory skorzystało z niej dwoje pacjentów, ale kolejni są już przygotowywani do zabiegów.