Jak wybrać idealny kosmetyk chroniący przed słońcem? (PORADY)

Jak wybrać idealny kosmetyk chroniący przed słońcem? (PORADY)

Na opakowaniach kosmetyków chroniących przed słońcem znajdziemy wiele skrótów, nie tylko SPF. Jak je rozszyfrować, co oznaczają i jaka jest ich rola w ochronie przed słońcem?

Na opakowaniach produktów, które mają nam zapewnić ochronę przeciwsłoneczną, poza wartością SPF (ang. Sun Protection Factor) producenci umieszczają bardzo często również tajemniczo brzmiące skróty PA+, PPD, IRA lub HEV. Co one oznaczają i o czym świadczą?

O czym mówią dodatkowe oznaczenia?

– Z uwagi na destrukcyjne działanie UVA, konieczna jest skuteczna fotoprotekcja wobec tej frakcji promieniowania. Do określania ochrony przed promieniowaniem używane są skale ochrony PA+ na podstawie PPD (ang. Persistent Pigment Darkening). Stanowią one jasną informację, ile razy zmniejszy się dawka promieniowania UVA docierająca do skóry po zastosowaniu produktu przeciwsłonecznego. Jeśli zatem PPD jest równe 2, to znaczy, że do skóry przedostanie się 2 razy mniejsza ilość promieniowania UVA. Badanie przeprowadza się w warunkach in vivo, przy zastosowaniu dawki promieniowania odpowiadającej 40-minutowej ekspozycji na światło słoneczne latem w południe (>10J/cm2). Na podstawie wyniku określany jest stopień ochrony PA+. Im więcej przy nim plusów, tym produkt jest skuteczniejszy – wyjaśnia dr n. med. Izabela Załęska, ekspertka drogerii Super-Pharm.

  • PPD-PF 2-4 = PA+
  • PPD-PF 4-8 = PA++
  • PPD-PF 8-16 = PA+++
  • PPD-PF 16 i więcej = PA++++

Dodatkowo na opakowaniu z preparatem fotoprotekcyjnym, czyli chroniącym przed szkodliwym promieniowaniem, możemy znaleźć takie oznaczenia jak:

  • IRA – informuje o ochronie przed krótką podczerwienią (700-1400 nm), która indukuje w górę ekspresję MMP-1 i przyczynia się do fotostarzenia skóry.
  • HEV – informuje o ochronie przed promieniowaniem niebieskim (ang. High-Energy Visible Light) emitowanym przez ekrany urządzeń (telefon, tablet, ekran komputera), które wpływa na zaburzenia pigmentacji, indukuje ekspresję cytokin prozapalnych, metaloproteinaz i tlenku azotu oraz wytwarzanie reaktywnych form tlenu.
  • UVA w kółeczku – informuje, że ochrona przed UVA wynosi co najmniej 1/3 wartości ochrony UVB. Zapewnia ochronę przed minimalną krytyczną długością fali (370 nm).
  • Broad spectrum – oznacza, że produkt zapewnia wysoką ochronę zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB.

Z uwagi na aspekt ekologiczny warto wybierać produkty oznaczone jako „Bezpieczne dla Raf”, czy „Reef Safe”, które nie są szkodliwe dla raf koralowych i nie powodują blaknięcia parzydełkowców.

Filtr filtrowi nierówny, a wskaźnik SPF to nie wszystko

Oprócz ww. oznaczeń warto szukać w kosmetykach z filtrem tzw. wspomagaczy – składników aktywnych, które działają na skórę nie tylko odżywczo.

– Dodatkowymi składnikami aktywnymi, których warto szukać w składzie INCI filtrów przeciwsłonecznych, są zarówno antyoksydanty zwiększające właściwości ochronne preparatu, jak i składniki przeciwzapalne czy łagodzące. Warto, aby krem z filtrem zawierał witaminę E, witaminę C, oksotiazolidynę, ektoinę czy niacynamid. Można również myśleć o kosmetyku ochronnym UV w aspekcie pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Wartościowym składnikiem może tu wtedy być kolagen, a w aspekcie fotostarzenia i przebarwień ciekawym rozwiązaniem jest tiamidol – mówi ekspertka drogerii Super-Pharm.

Czytaj też: Chroń skórę przed słońcem! Postaw na sprawdzone kosmetyki z filtrem

Jak przekonuje, często mylnie zakładamy, że lepszym produktem od tego, który zawiera filtr SPF 30, jest ten z SPF 50, ponieważ wyższy wskaźnik SPF oznacza, że z pewnością lepiej ochroni naszą skórę przed promieniowaniem. Okazuje się jednak, że nie jest to takie oczywiste. Dlaczego? Ponieważ w praktyce różnica między SPF 30 a SPF 50 jest relatywnie niewielka. SPF 30 zapewnia 96,7% ochrony do 300 minut dla skóry normalnej, ale już w przypadku skóry nadwrażliwej do 150 minut, natomiast SPF 50 daje 98% ochrony przez 500 minut, czyli analogicznie jak przy SPF 30.

– Badania naukowe pokazują, że stopień zabezpieczenia skóry przed UVB przez filtr zależy także od fototypu. Badacze dowiedli, że chociaż większość populacji przy prawidłowej aplikacji filtra SPF 30 nie doświadczyła reakcji rumieniowej, to osoby o jasnej karnacji nie były przez niego dostatecznie chronione. Poza tym badania dowodzą, że współczesne regulacje powinny zostać zaostrzone o konieczność badania wskaźnika minimum w trzech różnych ośrodkach, a wynik powinien stanowić średnią, ponieważ odchylenia są na tyle znaczące, że mogą determinować zupełnie inną wartość współczynnika ochrony – podsumowuje Izabela Załęska.

Promieniowanie UVA i UVB – jakie są między nimi różnice?

Czym tak naprawdę różni się promieniowanie UVA od UVB i które z nich jest dla nas bardziej szkodliwe?

– Promieniowanie UVA stanowi frakcję promieniowania ultrafioletowego o długości fali w zakresie 320-400 nm. Ten rodzaj promieniowania ma zdolność przenikania przez szyby oraz taflę wody, a jego oddziaływanie z uwagi na długość fali w głównej mierze dotyczy skóry właściwej. To właśnie UVA jest odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się skóry oraz za fotostarzenia i procesy fotokarcenogenezy. Dodatkowo powoduje powstawanie stanu zapalnego skóry. UVA przy udziale reaktywnych form tlenu (ROS) odpowiada za mutacje w mitochondrialnym DNA oraz fibroblastach skóry. Co istotne, jak dowodzą badania naukowe, na drodze apoptozy wywołanej przez UVA dochodzi do zwiększenia ekspresji białka p53 stanowiącego supresor nowotworowy – mówi dr Izabela Załęska.

Czy to oznacza, że promieniowanie UVB, którego zaledwie niewielki procent dociera do ziemi, jest mniej niebezpieczne niż UVA?

– To inny rodzaj promieniowania, ale równie niebezpieczny. UVB nie wnika do głębszych warstw skóry, działa głównie na poziomie naskórka i skutkuje poparzeniami słonecznymi, przebarwieniami, a także rumieniem posłonecznym. Powoduje nawet zmniejszenie odpowiedzi immunologicznej organizmu, co może predysponować do wystąpienia zmian nowotworowych skóry i nie tylko, bo może również powodować na przykład zaćmę. W odróżnieniu od promieniowania UVA jego natężenie jest zależne od pory roku – najsilniejsze jest latem, a najsłabsze zimą. Warto pamiętać, że opalenizna jest widoczną oznaką posłonecznego uszkodzenia skóry. Jest to forma reakcji obronnej organizmu na działanie promieniowania – wyjaśnia ekspertka.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Radioterapia adaptacyjna — nowa jakość w leczeniu promieniami

Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach jest pierwszym ośrodkiem w Polsce, w którym chorzy na nowotwory są od tygodnia leczeni przy użyciu nowej, bardzo precyzyjnej metody naświetlania – radioterapii adaptacyjnej. Do tej pory skorzystało z niej dwoje pacjentów, ale kolejni są już przygotowywani do zabiegów.