Odmładzanie szyi jest dla lekarzy zajmujących się medycyną estetyczną nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza gdy oczekują tego od nich osoby w dojrzałym wieku, które nigdy o nią nie dbały.
Szyja jest narządem, który jak żaden inny zdradza naszą metrykę. Skóra na szyi najszybciej się starzeje — wiotczeje, tworzą się na niej zmarszczki, zanika na niej tkanka tłuszczowa, której w porównaniu ze skórą twarzy i tak jest niewiele, podlega zjawisku grawitacji, czyli zaczyna opadać. Starzenie skóry szyi przyspiesza promieniowanie UV, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, palenie papierosów i picie niewystarczającej ilości wody. Zahamowanie tego procesu nie jest łatwe, ale na szczęście jest możliwe.
Pokaż mi swoją szyję, a powiem ci, ile masz lat
– Szyja to obszar, który ze względu na swoją anatomię, grubość skóry i niewystarczającą ilość gruczołów łojowych szybciej się starzeje. Skóra na szyi pierwsza zdradzi wiek, to na niej będziemy widzieli pesel — potwierdza dr Marek Pitucha, lekarz medycyny estetycznej i dyplomowany trycholog medyczny z Warszawy, ekspert w stowarzyszeniu Off Lebel.
Jak dodaje, przez wiele lat lekarze medycyny estetycznej zajmowali się głównie twarzą. Stosowali na niej wiele mniej lub bardziej inwazyjnych technik, ale zapominali o szyi. Jednak obecnie to się zmieniło. Bo dla pokolenia milenialsów szyja jest tak samo ważna, jak twarz.
Przeczytaj także: Medycyna estetyczna: 80 proc. zabiegów wykonywanych jest off-label
– Milenialsów łatwiej przekonać, że dbając o twarz, nie należy zapominać o szyi. Że podobnie jak twarz, trzeba ją chronić przed promieniowaniem ultrafioletowym i nakładać na nią preparat z filtrami — mówi dr Marek Pitucha.
Według niego medycyna estetyczna dysponuje technikami, dzięki którym można zadbać o właściwą jakość skóry szyi.
Trzy techniki odmładzania szyi
Celem zabiegów medycyny estetycznej powinno być uzyskanie efektu zdrowej skóry i naturalnego wyglądu. Wybór techniki zależy przede wszystkim od kondycji skóry.
– Kierujemy się zasadą: im wcześniej, tym lepiej, bo wtedy możemy zastosować mezoterapię liftingującą, napinającą, a później biostymulatory oraz techniki łączone — hydroksyapatyt wapnia w połączeniu z ultradźwiękami o wysokiej częstotliwości, które uszkadzają tkankę łączną, powodując jej przebudowę. Najważniejsze, żeby nie skupiać się tylko na twarzy, ale pamiętać również o szyi. Owszem, twarz jest ważna, bo widzimy ja w pierwszej kolejności, ale szyja pokaże nam wiek. Będzie jego najważniejszym wyznacznikiem — podsumowuje dr Marek Pitucha, twórca koncepcji “Natural Beauty Doctor” w Warszawie.