Porządki w domu. Nie łącz ze sobą tych substancji!

Porządki w domu. Nie łącz ze sobą tych substancji!

Amoniak, chlor, wodorotlenek sodu, triklosan to tylko niektóre z wielu substancji chemicznych znajdujących się w popularnych środkach czyszczących. Łącząc je, narażasz na szwank swoje zdrowie!

Podejmując czynności związane ze sprzątaniem, najczęściej działamy szybko, rutynowo,  przez co rzadko kiedy zastanawiamy się nad składem chemicznym wykorzystywanych środków czystości oraz nad możliwością ich szkodliwego oddziaływania na zdrowie. Składnikami różnych dostępnych na rynku preparatów są takie związki jak m.in.: amoniak, chlor, wodorotlenek sodu, triklosan, czwartorzędowe związki amoniowe, laurylosiarczan sodu, ftalany, 2-butoksyetanol, ale też wiele innych.

Czytaj też: Jak ułatwić sobie porządki w domu?

Niebezpieczne związki

Szczególnie niebezpieczne jest łączenie ze sobą różnych środków czystości, ponieważ dochodzi wówczas do inicjacji reakcji chemicznych, które mogą prowadzić do syntezy toksycznych, żrących lub silnie drażniących związków. Przykładowo połączenie chlorowych wybielaczy z preparatami zawierającymi alkohol skutkuje powstawaniem niebezpiecznego chloroformu. Produktem zmieszania preparatów zawierających amoniak z wybielaczami jest gaz chloraminowy. Z kolei w wyniku zmieszania octu ze środkami zawierającymi nadtlenek wodoru wytworzony zostaje kwas nadoctowy.

– Kontakt z produktami chemii gospodarczej może skutkować m.in. podrażnieniem skóry, oczu oraz dróg oddechowych, alergiami, wystąpieniem objawów astmy oskrzelowej, oparzeniami. Przewlekły kontakt z niektórymi związkami chemicznymi obecnymi w środkach czystości może nawet zwiększyć ryzyko rozwoju nowotworów złośliwych i zaburzeń hormonalnych – mówi dr hab. Grzegorz Dziubanek, kierownik Zakładu Środowiskowych Czynników Ryzyka Zdrowia na Wydziale Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Zadbaj o bezpieczeństwo wszystkich domowników!

Nie tylko w czasie przedświątecznych, ale codziennych porządków, warto stosować kilka prostych zasad, które zapewnią nam oraz naszym domownikom większe bezpieczeństwo zdrowotne:

  • Alternatywą dla środków chemicznych jest czyszczenie mieszkania za pomocą gorącej pary wodnej.
  • W miarę możliwości stosuj naturalne środki czyszczące, takie jak: roztwory octu, sody oczyszczonej, kwasku cytrynowego itp. 
  • W czasie używania chemicznych środków czystości oraz po ich zakończeniu dokładnie wywietrz mieszkanie.
  • Nie łączy ze sobą różnych środków czyszczących.
  • W czasie wykonywania porządków zakładaj rękawice ochronne.
  • Zamiast chemicznych odświeżaczy powietrza stosuj naturalne olejki eteryczne.

Zrób to sam

Alternatywą dla środków czystości dostępnych na rynku mogą być własne. Do ich przygotowania potrzebujemy zaledwie kilku prostych składników.

Płyn do mycia podłóg

Do wiadra wlewamy:

  • gorącą wodę,
  • 1 szklankę octu
  • kilkanaście kropel ulubionego olejku eterycznego

Płyn do mycia szyb

Do butelki ze spryskiwaczem wlewamy:

  • 2 łyżeczki octu
  • 2 litry ciepłej wody

Środek do czyszczenia toalety

  • kilkanaście kropli olejku z drzewa herbacianego
  • 4 łyżki octu spirytusowego
  • soda oczyszczona

Płyn do ścierania kurzu

  • szklanka wody
  • ¼ szklanki octu
  • łyżka gliceryny
  • kilkanaście kropel olejku eterycznego o wybranym zapachu

Proszek do prania

  • szklanka sody kalcynowanej, czyli węglanu sodu
  • szklanka boraksu,
  • 1/4 szklanki płatków mydlanych, ewentualnie szarego mydła roślinnego startego na wiórki

Proszek do czyszczenia dywanów

  • około 4/5 łyżek płatków mydlanych
  • około 1,5/2 szklanek skrobi ziemniaczanej

Składniki mieszamy, wcieramy w dywan i po około 40 minutach odkurzamy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Kobiety w IT. Jakie znaczenie ma płeć w miejscu pracy?

"To nie jest zawód dla kobiet", "Może zajmij się czymś łatwiejszym, to zbyt trudne dla ciebie", "Masz za małą wiedzę i umiejętności", "Nie dasz rady, nie nadajesz się". Takie zdania słyszą na początku swojej kariery kobiety w IT. Jakie znaczenie ma płeć w tej branży?