Jest to metoda znana i wykorzystywana w medycynie już od kilkudziesięciu lat, ale niedawno została odkryta na nowo i przebojem zdobywa gabinety medycyny estetycznej. Mowa o karboksyterapii – metodzie leczniczej polegającej na wstrzykiwaniu do tkanki podskórnej, pod odpowiednim kątem i na ściśle określoną głębokość, medycznego dwutlenku węgla. Jest ona stosowana m.in. w celu poprawy elastyczności i napięcia skóry (np. na twarzy czy dekolcie), redukcji tkanki tłuszczowej, zmniejszenia rozstępów, zwiększenia grubości skóry, poprawy miejscowego przepływu krwi.
– Podawany podczas zabiegu dwutlenek węgla wchodzi w reakcję z cząsteczkami wody, tworząc cząstkę kwasu węglowego, który obniża pH tkanki. W efekcie dochodzi do zakwaszenia danego obszaru i zwiększonego uwalniania tlenu z hemoglobiny – tłumaczy dr Ewa Kaniowska ze Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych. A lepsze dotlenienie tkanek przyczynia się do przebudowy kolagenu (białko odpowiedzialne za elastyczność skóry) i regeneracji skóry właściwej.
Karboksyterapia ma szerokie spektrum zastosowania. Początkowo wykorzystywana w lecznictwie uzdrowiskowym, obecnie jest stosowana w ortopedii, reumatologii, dermatologii, flebologii, czyli leczeniu chorób żył, a także w leczeniu zmian naczyniowych. Bardzo chętnie sięgają po tę metodę również lekarze specjalizujący się w wykonywaniu zabiegów z zakresu medycyny estetycznej – ma potwierdzoną skuteczność m.in. w redukcji zmarszczek, rozstępów i cellulitu, korekcji blizn, walce z wiotkością skóry twarzy i ciała.
Terapia dwutlenkiem węgla znalazła także zastosowanie w leczeniu łuszczycy, problemów skóry owłosionej głowy i łysienia, trudno gojących się ran oraz owrzodzeń skóry różnego pochodzenia. Jest uważana za metodę bezpieczną i mało inwazyjną. Można ją stosować w skojarzeniu z wieloma innymi technikami zabiegowymi, np. z iniekcjami osocza bogatopłytkowego pozyskiwanego z własnej krwi pacjentki lub pacjenta. W opinii ekspertów, łącząc karboksyterapię i autologiczne osocze bogatopłytkowe, można uzyskać rewelacyjne rezultaty m.in. w ujędrnianiu delikatnej skóry w okolicach oczu, twarzy, szyi i dekoltu.