Odra i krztusiec. Wzrost zachorowań widoczny jest nie tylko w Polsce

Odra i krztusiec. Wzrost zachorowań widoczny jest nie tylko w Polsce

Odra i krztusiec to choroby, o których istnieniu właściwie już zapomnieliśmy. Jednak w ostatnim czasie znów dały o sobie znać. Dlaczego?

Odra nie jest łagodną chorobą wieku dziecięcego, ale wysoce zakaźną chorobą wirusową, która bardzo łatwo szerzy się wśród osób niezaszczepionych. Jedna chora osoba może zainfekować nawet 18 innych. To trzykrotnie więcej niż w przypadku grypy czy SARS-CoV-2 – wirusa odpowiedzialnego za COVID-19. Zakażeni aktywnie wydzielają wirusa odry na kilka dni przed wystąpieniem pierwszych objawów choroby, które zazwyczaj pojawiają się po około 10-12 dniach od zakażenia.

Objawy odry początkowo przypominają przeziębienie: chory narzeka na katar, kaszel, gorączkę, pieczenie spojówek, pojawia się światłowstręt, ale też temperatura ciała wzrasta, nawet do 41 stopni Celsjusza, pojawia się swędząca wysypka.

Odra jest najbardziej niebezpieczna dla dzieci do 5 lat oraz osób z zaburzeniami układu odporności niezależnie do wieku. Co czwarta chora osoba wymaga hospitalizacji, jedna na tysiąc zainfekowanych umiera. Dolegliwości o najcięższym charakterze dotyczą zwłaszcza małych dzieci, osób z niedoborami odporności oraz seniorów.

dr med. Barbara Sobala-Szczygieł, Katedra i Klinika Chorób Zakaźnych i Hepatologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego

Powikłania pojawiają się u około 30 proc. chorych na odrę i dotyczą głównie najmłodszych, nieszczepionych pacjentów. W tych przypadkach mogą pojawić się: bakteryjne zapalenie płuc, ucha środkowego i krtani, zdarzają się także biegunki i drgawki. Jednak najcięższe powikłania dotyczą ośrodkowego układu nerwowego — są to: ostre zapalenie mózgu prowadzące do jego obrzęku, zaburzenia wzroku prowadzące do ślepoty oraz rzadkie ciężkie uszkodzenie mózgu znane jako podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE), które może pojawić się nawet kilka lat po chorobie.

Spada odsetek zaszczepionych przeciwko odrze

Aby zagwarantować społeczeństwu odporność przeciw odrze, niezbędne jest utrzymanie zaszczepionej populacji na poziomie 95 proc. Tymczasem w Polsce odsetek dzieci, którym podano podstawową dawkę skojarzoną szczepionką przeciwko odrze, śwince i różyczce, spadł poniżej tej granicy już w 2017 r., a w 2018 r. wyniósł mniej niż 93 proc. Pandemia tylko pogłębiła ten problem.

Taki sam proces obserwuje się w całej Europie. Poziom zaszczepienia dzieci spadł z 96 proc. w 2019 r. do 93 proc. w 2022 r., a odsetek dzieci uodpornionych drugą dawką obniżył się do 91 proc. Ten pozornie niewielki spadek liczby szczepień oznacza, że w ciągu tych dwóch lat ponad 1,8 mln dzieci w Europie nie zostało zaszczepionych przeciwko odrze.

Według danych publikowanych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy do 30 kwietnia 2024 r. zarejestrowano w Polsce 128 przypadków odry. Dla porównania w tym samym okresie 2023 roku zgłoszono jedynie 11 zakażeń.

Przechorowanie odry gwarantuje odporność na całe życie. Obowiązkowe szczepienia przeciw tej chorobie wprowadzono w Polsce w 1975 r. Osoby, które nie są pewne, czy rzeczywiście chorowały i nie mają informacji, że były szczepione, po konsultacji z lekarzem mogą się zaszczepić. Zaleca się wykonanie oznaczenia obecności przeciwciał przeciwko odrze w celu weryfikacji konieczności szczepienia.  

W przypadku podejrzenia zakażenia lub zachorowania na odrę należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem POZ. Ze względów epidemiologicznych badanie lekarskie powinno odbyć się w miejscu pobytu chorego lub w warunkach izolacji. Osoby, które miały lub mogły mieć styczność z osobą chorą na odrę, a nie chorowały wcześniej i nie były szczepione lub nie pamiętają, czy były szczepione bądź chorowały, powinny zostać zaszczepione w ciągu 72 godzin jedną lub dwiema dawkami szczepionki. Osoby urodzone przed 1983 r. zostały poddane szczepieniu w schemacie jednodawkowym i wymagają w przypadku kontaktu podania jednej dawki.

Krztusiec — chorują dzieci i dorośli

Ostatnio obserwowany jest również istotny wzrost zachorowań na krztusiec.

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego do 30 kwietnia 2024 r. zarejestrowano w Polsce 1680 przypadków krztuśca. Dla porównania w tym samym okresie 2023 roku zgłoszono jedynie 309 zakażeń.

Z uwagi na szeroką profilaktykę w postaci szczepień obowiązkowych stosowanych już w okresie niemowlęcym, dzieci są grupą immunokompetentną i do zakażeń dochodzi u nich niezwykle rzadko. Niestety, chorują osoby niepełnoletnie, które nie zostały zaszczepione, często z uwagi na przeciwwskazania do szczepienia.

Drugą grupą chorującą na tę infekcję są osoby dorosłe, szczególnie w wieku podeszłym. Dzieje się tak, ponieważ szczepionka chroni tylko przez jakiś czas, średnio przez 10 lat, a ostatnia dawka szczepienia podawana jest 14-latkom. Należy zatem przyjąć, że prawie wszyscy powyżej 25. roku życia nie są immunokompetentni, a krztusiec stanowi dla nich potencjalne zagrożenie. Niestety naturalne przechorowanie również nie zapewnia trwałej odporności. I w takim przypadku po 10 latach stajemy się wrażliwi na ponowną infekcję.

Przebieg krztuśca u osoby dorosłej nie jest tak dramatyczny, jak u małych dzieci. Rzadziej rozwija się zapalenie płuc lub zapalenie oskrzeli. Objawem charakterystycznym dla krztuśca u osób dorosłych jest męczący kaszel, który może utrzymywać się przez wiele miesięcy. W przypadku kaszlu podanie antybiotyku wprawdzie przerywa łańcuch epidemiologiczny, jednak nie likwiduje tego objawu. Dzieje się tak, ponieważ za napady kaszlu odpowiadają toksyny, które wytwarza bakteria. Toksyna krztuścowa odpowiada za ciągłe pobudzanie komórki nabłonka oddechowego i nadmierną odpowiedź na każdy bodziec, z kolei toksyna tchawicza hamuje ruch rzęsek oraz syntezę DNA, co odpowiada za niszczenie komórek nabłonka rzęskowego. Ten proces się toczy.

dr med. Barbara Sobala-Szczygieł z Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego

Ryzyko ciężkiego zakażenia, podobnie jak w innych infekcjach układu oddechowego, rośnie wraz z wiekiem. Ciężej chorują mężczyźni, osoby otyłe, chorzy na cukrzycę.

Zaleca się podanie dawki przypominającej dTap (co 10 lat) dla osób dorosłych, które będą kontaktować się z niemowlętami. Chodzi o personel placówek opieki zdrowotnej, zwłaszcza mający kontakt z dziećmi i kobietami w ciąży oraz pracowników instytucji opiekuńczo-wychowawczych.

Specjalną grupą, która powinna być szczepiona przeciwko krztuścowi, są kobiety w ciąży. Szczepienie po ukończeniu 27. tygodnia, ale przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży pozwala na syntezę przeciwciał, które przechodząc przez łożysko, będą stanowiły ochronę przed zakażeniem noworodka.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Epidemia grypy w Europie. Co drugi test jest pozytywny

W Europie panuje epidemia grypy. Co drugi test wykonywany przez pacjentów pod kątem zakażenia wirusem grypy jest pozytywny. Rośnie liczba osób hospitalizowanych i zgonów z powodu powikłań pogrypowych. Trudna sytuacja jest również w Polsce.