Jakość powietrza zależy od każdego z nas [WYWIAD]

Jakość powietrza zależy od każdego z nas [WYWIAD]

Fot. smoglab.pl

“Co roku z powodu zanieczyszczeń powietrza na świecie umiera 7 mln ludzi” – mówi internista i pulmonolog dr hab. Tadeusz Zielonka, adiunkt w Katedrze Medycyny Rodzinnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, którego pytamy, co możemy zrobić, aby oddychać czystym powietrzem.

Mówi się, że jesteśmy tym, co jemy. Czy również tym, czym oddychamy?

– Nasze zdrowie jest takie, jak nasza woda, jedzenie i powietrze. Powinniśmy w równym stopniu dbać o jakość żywności i płynów, które spożywamy, jak i powietrza, którym oddychamy. Każdy z nas może sięgać po czystą wodę lub kolorowy gazowany napój albo mniej czy bardziej przetworzone produkty. To kwestia indywidualnego wyboru.

A co z powietrzem?

– Tu nie mamy wielkiego wyboru. Możemy tylko zmieniać miejsce pobytu, co nie jest proste. Problem zanieczyszczenia powietrza istnieje w każdym kraju. Jest jednak coś, co nas wyróżnia: zdecydowana większość Polaków jest narażona na przekroczenia norm zanieczyszczeń, podczas gdy w innych krajach dotyczy to tylko pewnych obszarów.

Co w takim razie możemy zrobić?

– Podejmować działania, które będą stopniowo poprawiać sytuację. Kraków jest synonimem brudnego miasta, tymczasem wysokość średnich zanieczyszczeń w tym mieście spada, bo systematyczne korzystne działania przynoszą efekty. Z kolei we Wrocławiu dane te są z roku na rok gorsze z powodu braku takich działań.

Od czego zależy sukces?

– Od koordynacji wszelkich działań, każdy z nas ma tu coś do zrobienia. Od wprowadzania proekologicznej wiedzy i zachowań w przedszkolach i szkołach, po proekologiczne działania w przemyśle, biznesie i mediach, aż po decyzje podejmowane przez decydentów na poziomie samorządowym i krajowym. Istotną rolę odgrywają też elity medyczne, które powinny stale informować o szkodliwościach zdrowotnych oddychania zanieczyszczonym powietrzem. Przez całe lata nikt o tym nie mówił, aż doszło do tego, że Polacy obudzili się w najbardziej zanieczyszczonym kraju Europy. W celu zaradzenia tej sytuacji powstaje Koalicja Lekarzy i Naukowców na Rzecz Czystego Powietrza.

Na co konkretnie wpływają zanieczyszczenia powietrza?

– Na oczy, skórę, drogi oddechowe, płuca, serce, układy endokrynny i nerwowy. Oddziałują też na płodność kobiet i mężczyzn: obniżają jakość plemników i zaburzają cykl miesiączkowy, co utrudnia zajście w ciążę.

Kto jest najbardziej narażony na skutki tych zanieczyszczeń?

– Pierwsza grupa to dzieci. Szkodliwe substancje zawarte w powietrzu powodują niską masę urodzeniową i wcześniactwo, co pogarsza stan ich zdrowia nie tylko w dzieciństwie, ale i dorosłym życiu.  Druga grupa to dzieci w wieku rozwojowym, które wdychają najwięcej osadzających się przy powierzchni ziemi pyłów zawieszonych oraz substancji wydobywających się z rur wydechowych samochodów, które często są na ich wysokości. Trzecia kategoria to osoby starsze lub schorowane. Wysoki poziom zanieczyszczeń, który dla młodych, zdrowych ludzi jest uciążliwy, dla osób w podeszłym wieku może być zabójczy. Najwięcej zgonów powodują zaburzenia układu krążenia – zawały serca, udary mózgu i zatorowość płucna.

Jak dużo ludzi umiera na skutek zanieczyszczeń powietrza?

– Dane Światowej Organizacji Zdrowia są zastraszające: co roku na świecie umiera z tego powodu 7 milionów ludzi. Połowa z nich ginie z powodu zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, a druga połowa z powodu zanieczyszczeń wewnątrz domów (otwarte paleniska).

W Europie mamy 430 tysięcy zgonów rocznie, w Polsce – 48 tysięcy. Oznacza to, że każdego roku wymazujemy z mapy średniej wielkości miasto. W praktyce wygląda to tak, że kończąc sezon grzewczy i ekspozycję na pyły zawieszone, otwieramy ulubiony przez większość Polaków czas weekendowego grillowania i wraz z dymem wdychamy między innymi rakotwórcze węglowodory aromatyczne, również szczególnie niebezpieczne dla dzieci (dym z grilla jest często na ich wysokości).

Niektórzy ludzie, w tym lekarze, twierdzą, że z tymi zanieczyszczeniami to jednak przesada…

– Wynika to z braku wiedzy. W latach 50. XX wieku lekarze rekomendowali palenie papierosów i sami palili, bo nie wierzyli w ich szkodliwość. Dzisiaj już wierzą, nawet jeśli palą.

Jaka jest dziś wiedza lekarzy o szkodliwości zanieczyszczeń powietrza?

– Środowisko medyczne ma solidną lekcję do odrobienia. Polska odstaje pod tym względem od europejskich standardów. Jest to jednak cena tego, że mamy najmniejszą liczbę lekarzy w przeliczeniu na mieszkańca. Nie mają więc oni czasu i sił na edukowanie siebie i pacjentów.

Przejdźmy zatem do edukacji. Chroniąc się przed zanieczyszczeniami powietrza zimą, wystarczy zamknąć okno i włączyć oczyszczacz powietrza. Ale co robić latem?

– Bez względu na warunki pogodowe przy wysokim stężeniu zanieczyszczeń też trzeba zamykać okno i warto włączać oczyszczacz powietrza, a mieszkanie wietrzyć wtedy, gdy ich poziom spada. To wybór mniejszego zła. Trzeba więc śledzić stan zanieczyszczeń powietrza w swoim miejscu pobytu. Ważne są też szczelne okna i dobra wentylacja. Od tego zależy, czy do naszego mieszkania dotrze 30 czy 70 procent zanieczyszczeń z zewnątrz.

A co z bieganiem, spacerami?

– Badania pokazują, że aktywność fizyczna w określonym miejscu może przynieść korzyść, a w innym szkodę. W Londynie zbadano chorych na astmę, przewlekł ą obturacyjną chorobę płuc oraz nadciśnienie tętnicze i niewydolność serca. Okazało się, że spacery czy bieganie w Hyde Parku poprawiało wyniki spirometrii, a na ruchliwej Oxford Street – pogarszało (w Warszawie to np. Lasek Bielański vs Marszałkowska). Podobne rezultaty dotyczyły chorych na serce – ich ciśnienie podczas aktywności na ruchliwej ulicy wzrastało, a w parku spadało.

Czy smog grozi nam głównie zimą, a latem już nie?

–Smog jest silnie związany z warunkami pogodowymi, ale nie wszystkie zanieczyszczenia powietrza pochodzą ze smogu. Zimowy smog samochodowy i smog ozonowy latem to co innego. Nie jest też tak, że każdy rodzaj zanieczyszczenia wpływa tak samo na zdrowie. W Krakowie najwięcej zanieczyszczeń pochodzi z sektora komunalnego, w Warszawie – komunikacyjnego, a na Górnym Śląsku z przemysłu, komunikacji i sektora komunalnego. Dlatego trzeba podejmować działania dostosowane do konkretnego miejsca, nie ma panaceum na wszystkie rodzaje zanieczyszczeń.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Radioterapia adaptacyjna — nowa jakość w leczeniu promieniami

Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach jest pierwszym ośrodkiem w Polsce, w którym chorzy na nowotwory są od tygodnia leczeni przy użyciu nowej, bardzo precyzyjnej metody naświetlania – radioterapii adaptacyjnej. Do tej pory skorzystało z niej dwoje pacjentów, ale kolejni są już przygotowywani do zabiegów.