Promienie słoneczne dają nam piękną opaleniznę, ale wywierają także niekorzystny wpływ na naszą skórę. Czym powinny się cechować kosmetyki z półki “fotoprotekcja na piątkę”?
Słońce to spełnienie marzeń o udanych wakacjach. Złote promienie na piaszczystej plaży, dalekie wycieczki w gorące dni i inspirujące przygody. Ideał! Jednak eksperci zwracają uwagę, że letnia ekspozycja na słońce ma dwie strony medalu. Jedna z nich – ta pozytywna – oznacza produkcję witaminy D, a w konsekwencji m.in. wzrost odporności, wzmocnienie kości i zębów oraz zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób cywilizacyjnych. Druga strona słonecznego medalu – ta negatywna – związana jest z wpływem promieni UV na skórę. Specjaliści wskazują, że promienie słoneczne sprzyjają powstawaniu przebarwień, fotostarzeniu i zmianom nowotworowym.
5 cech fotoprotekcji na piątkę
1. Fotoprotekcja skuteczna
Skuteczna fotoprotekcja to taka, która efektywnie chroni naszą cerę przed negatywnym działaniem promieni UV. Eksperci wskazują, że na naszą skórę działają dwa kluczowe rodzaje promieniowania – UVA i UVB. UVA to fale długie, które docierają głęboko w głąb skóry. To one w znacznym stopniu odpowiadają za fotostarzenie, alergie, a także zmiany o charakterze nowotworowym. Skrót UVB oznacza z kolei fale o średniej długości, które wykazują działanie rumieniotwórcze (potocznie zwane opalaniem).
Przed którymi falami powinniśmy chronić naszą skórę?
Dla pełnej ochrony należy sięgać po produkty z fotoprotekcją promieni UVB i UVA, a zatem – nie tylko tych, które mogą powodować oparzenie, ale także tych, które negatywnie wpływają na kolagen w strukturze naszej skóry oraz są odpowiedzialne za fotostarzenie
– wyjaśnia Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX®
2. Fotoprotekcja multifunkcjonalna
Kosmetolodzy podkreślają, ze fotoprotekcja powinna być nie tylko skuteczna, ale także multifunkcjonalna. Co to oznacza? W dużym skrócie – że kosmetyki, które wybieramy, powinny mieć więcej niż jedną „umiejętność”. Przede wszystkim muszą zapewniać nam skuteczną ochronę przed działaniem promieni UV. Po drugie – i równie ważne – powinny pielęgnować skórę.
Produkty przeciwsłoneczne przez cały sezon letni są kosmetykami numer jeden. Aplikujemy je wielokrotnie w ciągu dnia, dlatego tak ważne jest, by zawierały cenne składniki aktywne o działaniu nawilżającym i wspierającym mikrobiom. W ten sposób kilkakrotnie aplikując kosmetyki ochronne, zapewniamy także cerze cenne składniki odżywcze
– mówi Agnieszka Kowalska.
3. Fotoprotekcja systematyczna
Co to oznacza? Po pierwsze: systematyczna fotoprotekcja to taka, której aplikację powtarzamy regularnie w ciągu dnia. Eksperci wskazują, że preparaty przeciwsłoneczne powinniśmy aplikować co 2-3 godziny, dodatkowo nanosząc je na skórę po każdej kąpieli.
Wskazówką dla oceny odpowiedniej częstotliwości aplikacji jest oznaczenie SPF, czyli Sun Protection Factor. SPF oznacza moc, z jaką wybrany przez nas kosmetyk może ochronić nas przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych UVB.
Chcąc określić, na jak długo ochroni nas dany produkt po jednej aplikacji, należy przemnożyć faktor wskazany na opakowaniu (np. SPF 20 lub SPF 30) przez liczbę minut, po jakich występuje u nas reakcja na słońce (lekkie zaczerwienienie) bez zastosowania kosmetyku ochronnego. A zatem, jeśli bez ochrony nasza skóra delikatnie zmieni kolor po 10 minutach, to z filtrem SPF 50 ta reakcja wystąpi w przybliżeniu po 500 minutach
– podpowiada Agnieszka Kowalska.
Po drugie, systematyczna fotoprotekcja to ta, którą stosujemy regularnie przez cały rok. Kosmetolodzy wskazują, że skórę należy chronić codziennie, bez względu na porę roku, a produkty z SPF powinny stanowić bazę pod codzienny makijaż.
4. Fotoprotekcja dostosowana do wieku
Bez względu na typ skóry i nasze naturalne predyspozycje, bezwzględnie potrzebujemy ochrony przed niekorzystnym działaniem słońca na naszą cerę. Specjaliści zwracają jednak uwagę na szczególne potrzeby dzieci, osób starszych i osób o bardzo wrażliwej skórze. W ich przypadku must have to najmocniejsza ochrona, czyli SPF 50+.
Nie zapominajmy także o tym, by na plaży wybierać miejsca bardziej zacienione, zaopatrzyć się w parasol przeciwsłoneczny lub w plażowy namiot, w którym „wrażliwcy” znajdą chwilę ukojenia.
5. Fotoprotekcja wygodna
Lato to czas, w którym odpoczywamy – z dala od obowiązków, problemów i wyzwań. Dlatego jednym z kluczowych filarów „fotoprotekcji na piątkę” jest łatwość aplikacji i odczucia, jakie towarzyszą nam już po nałożeniu kosmetyku na skórę.
Sięgajmy po produkty łatwe w aplikacji oraz takie, które nie pozostawiają tłustego filmu na skórze, np. transparentną mgiełkę z linii SOLVERX® Sunny Skin Protection z witaminą E. To szczególnie ważne, byśmy czuli się komfortowo. Praktyka pokazuje, że im lepiej wchłania się kosmetyk i im przyjemniejsze odczucia mamy po aplikacji, tym częściej nanosimy produkt na skórę. W przypadku kosmetyków z SPF to niezwykle ważne
– mówi Agnieszka Kowalska.