Po co ci pies? Pytają mnie znajomi, którzy nie wyobrażają sobie, by po ich mieszkaniu, domu czy podwórku “pałętało się” jakieś zwierzę. A ja im odpowiadam, że kto lubi zwierzęta, to lubi również ludzi. Przecież one dają tyle wspaniałych przeżyć! Okazuje się jednak, że są badania, które dowodzą, że ich obecność w naszym najbliższym otoczeniu wywiera pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Fizyczne i psychiczne.
Centrum Opieki nad Zwierzętami WALTHAM przeprowadziło badania, z których wynika, że osoby posiadające zwierzęta mają niższe ciśnienie krwi. W innym badaniu, wykonanym na prawie 600 pacjentach, Australijczycy udowodnili, że właściciele zwierząt w mniejszym stopniu narażeni są na choroby serca i mają niższy poziom cholesterolu. Poza tym udowodnili, że posiadanie psa wpływa na naszą aktywność fizyczną i powoduje, przez co raczej nie grozi nam nadwaga czy otyłość.
– Amerykanie z kolei zbadali związek między posiadaniem zwierzęcia a zachorowaniem na raka. Okazało się, że opieka nad pupilem obniża ryzyko zachorowania na chłoniaka nieziarniczego. Ryzyko to jest mniejsze, im dłużej posiada się zwierzę – mówi dr. n. wet. Michał Ceregrzyn, kierownik ds. żywienia zwierząt w firmie Mars Polska.
Mając psa lub kota, nie tylko nie doskwiera nam samotność, ale – co potwierdziły kolejne badania – łatwiej nam pogodzić się ze stratą kogoś bliskiego.
– Posiadanie zwierzęcia wpływa również na redukcję stresy psychicznego związanego z codziennym życiem. Wiedza ta została zastosowana m.in. w leczeniu depresji – dzięki wykorzystaniu w nim psa lub kota pacjenci szybciej się relaksowali, a sesje terapeutyczne były bardziej efektywne – dodaje dr Michał Ceregrzyn.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, czy warto przygarnąć ze schroniska jakieś zwierzę, to dodam, że jest jego obecność w naszej przestrzeni jest korzystna nie tylko dla osób dorosłych, ale również dla dzieci. Dzięki zwierzęciu nabierają one pewności siebie, stają się empatyczne, a w przypadku dzieci z ADHD pies czy kot jest w stanie zwiększyć ich umiejętność skupienia uwagi.
Badania potwierdzają, że dorastanie w towarzystwie zwierzęcia, zwłaszcza psa, pozytywnie wpływa na system odpornościowy i obniża prawdopodobieństwo wystąpienia alergii, która przekształca się po jakimś czasie w astmę. Zwierzę, jak podkreślają naukowcy, wpływa na wykształcenie się u dziecka kompetencji społecznych i umiejętności opieki nad innymi osobami. A to oznacza, że będzie miał kto
się
nami opiekować na starość 🙂