Medycyna estetyczna. Co poprawiają sobie mężczyźni?

Medycyna estetyczna. Co poprawiają sobie mężczyźni?

Mężczyźni stanowią już 16-20 proc. klientów gabinetów medycyny estetycznej. Jakie zabiegi wykonują najczęściej?

Mężczyźni pojawiają się w gabinetach medycyny estetycznej coraz częściej. Nie chcą upodabniać się do kobiet, ale im również zależy na tym, aby byli zadbani i atrakcyjni. Nie chcą poddawać się bez walki procesowi starzenia.

Przeczytaj także: Medycyna estetyczna: 80 proc. zabiegów wykonywanych jest off-label

Medycyna estetyczna: czym różni się mężczyzna od kobiety i co z tego wynika?

Twarz mężczyzny zdecydowanie różni się od twarzy kobiecej. Panowie mają niżej położone, bardziej płaskie i poziomo zarysowane brwi (boczne części nie są uniesione jak u kobiet), bardziej pochyłe ułożenie kości czołowej, bardziej umięśnione czoło, mocniejszą żuchwę, bardziej zaznaczoną i mocniejszą bródkę, ostrzejszy kąt nosowo-wargowy. Ich twarz jest zdecydowanie bardziej kwadratowa, a skóra grubsza, z większą ilością włókien kolagenowych i fibroblastów. Kobiety mają grubszą warstwę tkanki tłuszczowej podskórnej, a ich skóra ma większą tendencję do opadania, podczas gdy u mężczyzn szybciej robią się bruzdy i zmarszczki.

Wszystkie te różnice mają ogromne znaczenie dla lekarzy zajmujących się medycyną estetyczną. Dlaczego?

Musimy uważać, żeby nie feminizować męskich twarzy i zbytnio ich nie wygładzać, ponieważ stracą swój charakter. Całkowita zmiana rysów twarzy nie jest korzystna. Jeżeli wykonujemy u mężczyzny zabieg z użyciem toksyny botulinowej na czole, musimy unikać efektu zbytniej relaksacji, ponieważ górna powieka, która ma tendencję do ptozy, może to nasilać — mówi lek. Anna Ciaćma, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej z Kliniki Medycyny Estetycznej Anestetica w Krakowie.

Medycyna estetyczna: jakie zabiegi proponowane są mężczyznom?

Anna Ciaćma proponuje mężczyznom dwa rodzaje zabiegów. Jeden z nich to zabiegi odświeżające i nawilżające, przeznaczone są dla mężczyzn, którzy chcą delikatnie odświeżyć naturalny wyraz swojej twarzy. Dzięki tego typu zabiegom, w których wykorzystuje się kwas hialuronowy i toksynę botulinową, można delikatnie unieść przyśrodkową część brwi i np. uzupełnić brakującą tkankę podskórną w okolicach oczu. Twarz jest po nich rozjaśniona i wypoczęta.

Druga grupa zabiegów związana jest z użyciem kwasu polimlekowego, który stymuluje produkcję kolagenu, czego efektem jest odbudowa jędrności i gęstości skóry. W jednym z badań przeprowadzonych z użyciem kwasu polimlekowego (najlepiej przebadana jest Sculptra, obecna na rynku od 20 lat) dowiedziono, że w trzecim miesiącu od podania tego preparatu ilość koleganu wzrasta o 66 proc.

Przeczytaj także: Medycyna estetyczna: czy kosmetolog ma kwalifikacje do wykonywania zabiegów?

Medycyna estetyczna: od czego zależy efekt zabiegu?

Po zastosowaniu kwasu hialuronowego efekt (zwiększenie objętości) jest natychmiastowy, natomiast po podaniu kwasu polimlekowego jest on widoczny, dopiero gdy organizm pacjenta zaczyna produkować jego własny kolagen. Proces ten trwa co najmniej około 1,5-2 miesięcy, a efekty utrzymują się znacznie dłużej niż po zastosowaniu kwasu hialuronowego.

W 2022 r. największy wzrost odnotowano w rynku zabiegów z użyciem toksyny botulinowej (33 proc.), kwasu hialuronowego (32 proc.) i kolagenu (7 proc.). Kolejne miejsca przypadły leczeniu zmian skórnych (6 proc.), zabiegom z wykorzystaniem laserów (4 proc.) i epilacji laserowej (2 proc.).

W przypadku kwasu polimlekowego efekt zabiegu zależy od miejsca podania. Możemy uzyskać efekt liftingu, poprawy jakości skóry oraz efekt objętościowy. Jeżeli chcemy uzyskać efekt liftingu, podajemy preparat w górną część twarzy, tak aby powstająca masa kolagenu podciągała nam tkanki do góry. Z kolei podając go na całej powierzchni twarzy, równomiernie zwiększamy na niej jędrność i gęstość skóry — mówi Anna Ciaćma.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że kwas polimlekowy jest preparatem bardzo silnie działającym, w związku z czym ma wiele ograniczeń. Jakie?

Nie można go podawać gdziekolwiek, trzeba z nim postępować ostrożnie — przestrzega ekspertka z Kliniki Medycyny Estetycznej Anestetica w Krakowie. I dodaje: – Zabronione jest podawanie go w usta, górną wargę, nos, czoło i okolice oka.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Czy prosty test genetyczny COLOTECT zastąpi kolonoskopię?

Laboratorium Novazym i Państwowy Instytut Medyczny MSWiA w Warszawie rozpoczęły badanie porównujące skuteczność testu genetycznego COLOTECT z kolonoskopią.