Idź z dzieckiem do okulisty, jeśli występują te objawy

Idź z dzieckiem do okulisty, jeśli występują te objawy

Na co rodzice powinni zwrócić uwagę, żeby nie przegapić rozwijającej się wady wzroku u dziecka? Co powinno być dla nich sygnałem do zbadania wzroku ich pociechy?

Zmiana stylu życia, wywołana rozwojem nowoczesnych technologii, przyspieszona dodatkowo przez pandemię koronawirusa, sprawiła, że już dwu- i trzyletnie maluchy masowo korzystają z urządzeń multimedialnych. Jednak narzędzia ułatwiające komunikację, dostarczające rozrywki czy służące rozwijaniu wirtualnych zainteresowań mają niekorzystny wpływ na wzrok naszych pociech.

Rośnie rzesza dzieci z krótkowzrocznością

Szacuje się, że w ostatnich latach odsetek dzieci z krótkowzrocznością stale wzrasta, osiągając poziom 20 proc. w populacji polskich dwudziestolatków. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego i Ministerstwa Zdrowia problemy z widzeniem ma już około 50 proc. dzieci w wieku szkolnym. Walka z krótkowzrocznością, która dotyka coraz młodsze dzieci, należy obecnie do najważniejszych wyzwań Światowej Organizacji Zdrowia. WHO przewiduje, że już w ciągu najbliższej dekady problem będzie narastał skokowo – według prognoz w 2050 na krótkowzroczność będzie cierpieć 6 mld ludzi na świecie. Przykładowo w stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie, odsetek dzieci z krótkowzrocznością przekroczył już 30 proc. Na całym Starym Kontynencie wzrasta średnio co roku o 1 proc. Proces pogłębiania się wad u dzieci szacowany jest na około 0,5 dioptrii rocznie.

Główne przyczyny krótkowzroczności u dzieci

Powstawanie wad wzroku może być spowodowane chorobami oczu, czynnikami genetycznymi lub środowiskowymi oraz fizjologią, czyli procesem starzenia. Główną przyczyną są jednak ekrany i monitory. Fatalną w skutkach decyzją jest włączanie bajek na smartfonie, zajmowanie uwagi telefonem podczas jazdy w wózku, jedzenia posiłku w restauracji czy podróży w samochodzie. Dzieci uzależniają się od sztucznego promieniowania urządzeń multimedialnych, a rzadkością stają się kilkunastominutowe przerwy w dostępie do ekranu zarządzane przez rodziców. Eksperci podkreślają jednak, że to sami rodzice najlepiej mogą rozpoznać, kiedy ich potomstwo może mieć problemy z poprawnym widzeniem.

Trudności z nauką, problemy w kontaktach z rówieśnikami, nadmierne zmęczenie czy nagłe bóle głowy. Między innymi takie objawy powinny być dla rodziców sygnałem do zbadania wzroku swojego dziecka.


– Uwagę dorosłych powinny zwrócić konkretne zachowania, takie jak zezowanie, mrużenie oczu przy patrzeniu w dal, zaczerwienienie i podrażnienie oczu, bóle głowy, a nawet problemy z koncentracją. Głównym symptomem niewłaściwego rozwoju i zaburzeń wzroku jest też zbyt bliskie siadanie przed telewizorem czy maksymalne zbliżanie do twarzy ekranów telefonów komórkowych, tabletów czy laptopów, bądź siadanie zbyt blisko monitora. Zaniepokoić może też ciągłe przechylanie głowy u dziecka, które instynktownie będzie w ten sposób poszukiwało utrzymania obuocznej ostrości widzenia – tłumaczy dr Oxana Borissova, specjalistka chorób oczu oraz leczenia dziecięcych wad wzroku, założycielka Wrocławskiej Kliniki Eye Laser Center – Centrum Dobrego Wzroku.

Opłakane skutki nauki zdalnej

Epidemia koronawirusa, która także w naszym kraju niemal całkowicie ograniczyła stacjonarną edukację w szkołach podstawowych i miała wpływ na znacznie mniejszą częstotliwość zajęć w przedszkolach, spowodowała, że opiekunowie oraz nauczyciele podczas ćwiczeń w salach i klasach lekcyjnych rzadziej są w stanie wykryć potencjalnie nieprawidłowe zachowania dzieci związane z pojawiającą się wadą wzroku. Wśród takich sygnałów okuliści wskazują przede wszystkim zbyt intensywne zbliżanie do twarzy i oczu czytanek czy kolorowanek. W pierwszym przypadku najistotniejsze będą kłopoty związane z rozróżnianiem obrazków i kształtów postaci bądź przedmiotów. Natomiast w drugim przypadku niepokojącym sygnałem może być też nieodpowiedni dobór kolorów kredek, co może przekładać się na problemy z widzeniem barw i ostrością wzroku.

Właśnie dlatego tak istotna jest obserwacja maluchów w wielu sytuacjach na ich wczesnym etapie rozwojowym. Okuliści podkreślają, że na podstawie kilkugodzinnej obserwacji zachowań i czynności dziecka rodzice nie zawsze są w stanie stwierdzić, czy organy wzrokowe malucha rozwijają się prawidłowo. Na co powinni zwrócić uwagę?

Krok 1
Na pozycję, jaką zajmuje Twoje dziecko przed monitorem. Nadmierne przybliżanie twarzy do ekranu komputera lub smartfona może być oznaką pojawiającego się problemu.

Krok 2
Oznaki, które powinny być alarmujące, to również zaczerwienie oczu i nadmierne zmęczenie u dziecka. Te symptomy wraz z nagłym bólem głowy, mogą być pierwszym sygnałem ostrzegawczym.

Krok 3
Nie wszystkie objawy są na tyle oczywiste, że od razu powiążemy je z wadą wzroku. Problemy z koncentracją oraz trudności w nauce mogą świadczyć o ewentualnych problemach z prawidłowym widzeniem.

Żeby mieć pewność, warto udać się z dzieckiem do okulisty i przeprowadzić szczegółowe badania.

– Konsultacje okulistyczne w 1. roku życia dziecka, w 3., w wieku 5-6 lat i wywiad lekarski pozwolą na dopasowanie rodzaju leczenia, a w wielu przypadkach szybko podjęte zabiegi uchronią dzieci przed wystąpieniem wady w życiu dorosłym. Zwłaszcza że w ciągu najbliższej dekady takich małych pacjentów z powodu zmiany naszego trybu życia zapewne będzie przyjmować się coraz więcej – mówi Oxana Borissova.

Regularna praca z komputerem, wielogodzinne korzystanie z ekranów monitorów i smartfonów w prostej linii przekładają się na zakres i stan widzenia. Problem krótkowzroczności zaczyna dotykać coraz młodsze dzieci. W niektórych poradniach takie dolegliwości diagnozowane są już u dzieci na wczesnym etapie przedszkolnym, a nawet żłobkowym. Aby nie cierpiały one na przypadłości również w dorosłym życiu – zaleca się specjalistyczne zabiegi, które można z powodzeniem bezpiecznie przeprowadzać u dzieci w wieku szkolnym.

Zindywidualizowane leczenie krótkowzroczności

Współczesna, nowoczesna okulistyka daje wiele możliwości realizowania w bezpiecznych warunkach zindywidualizowanych zabiegów i operacji korekcji wad wzroku. Zarówno tych laserowych, jak i chirurgicznych. Wyróżniającą się nieinwazyjną metodą korekcji krótkowzroczności jest ortokorekcja, przeznaczona dla dzieci już od 9.-10. roku życia. Podczas tego rodzaju leczenia mały pacjent zakłada na noc twarde soczewki o specjalnej geometrii, które powodują zmiany kształtu rogówki, co przekłada się z kolei na korekcję wady wzroku. Tempo tych korzystnych zmian jest zależne od predyspozycji i podatności tkanki rogówki na działanie ortosoczewek. Skorygowana krzywizna rogówki sprawia, że pacjent nie musi już korzystać w ciągu dnia ze zwykłych soczewek kontaktowych i okularów. Ma przy tym dobrą ostrość wzroku.

Jakie mogą być konsekwencje braku leczenia?

Niekorygowane wady wzroku będą skutkowały wieloma problemami. Przede wszystkim dzieci będą bardziej podatne na zmęczenie, słabiej będą przyswajały wiadomości i wiedzę, częściej będą też miały kłopoty z koncentracją. Upośledzenie widzenia to również ważny czynnik wpływający na rozwój społeczny i emocjonalny. Jak wynika z badań, dzieci korzystające od wczesnych lat z okularów są mniej pewne siebie, wolniej rozwijają swoje zdolności fizyczne i motoryczne, mają jednocześnie utrudnione warunki do nauki czytania i pisania. Laserowa korekcja wzroku trwale rozwiąże problem, w dodatku jednorazowy wydatek na specjalistyczny zabieg zwróci się po kilku latach dzięki oszczędnościom wynikającym z braku konieczności stałego kupowania nowych par okularów lub wymiany soczewek.


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Czy prosty test genetyczny COLOTECT zastąpi kolonoskopię?

Laboratorium Novazym i Państwowy Instytut Medyczny MSWiA w Warszawie rozpoczęły badanie porównujące skuteczność testu genetycznego COLOTECT z kolonoskopią.