Znajdź 15 minut tylko dla siebie. Zrób sobie SPA w domowym zaciszu

Znajdź 15 minut tylko dla siebie. Zrób sobie SPA w domowym zaciszu

Fot. pixabay.com

Jesienna chandra? Jest na nią sposób! Kwadrans w domowym SPA może zdziałać cuda. Kluczem do efektywnego jesiennego relaksu dla ciała i ducha są zapachy natury.

Jesień to nie tylko krótsze dni i tęsknota za słonecznym latem. To także nowe projekty zawodowe, podsumowanie roku i mocne postanowienia. To czas, w którym pozytywna energia jest na wagę złota. Jak „naładować baterie” z dala od codziennego zgiełku, a przy okazji zrobić prezent skórze i włosom? W domowym SPA, czyli we własnej łazience. Warunek jest jeden: to musi być kwadrans tylko dla ciebie.

Zapachy natury przywołują wspomnienia o beztroskim dzieciństwie

Czy wiesz, że ludzki nos potrafi rozróżnić siedem podstawowych zapachów, a odbieranie tych przyjemnych ma bezpośredni wpływ na dobre samopoczucie? Czy pamiętasz rady babci, gdy brakowało ci cierpliwości, a zły humor czyhał tuż za rogiem? „Weź głęboki oddech”, „zjedz garść malin” lub „napij się mleka z miodem”. Działało? Oczywiście, że tak, ponieważ zapachy natury relaksują, odprężają i poprawiają humor.

Malina, jeżyna, miód i mleko to inspiracje do domowego SPA pochodzące prosto z natury. Składniki i zapachy z polskich pól, lasów oraz łąk są bezcenne przez cały rok, jednak jesienią mogą pełnić dwie funkcje jednocześnie. Stanowią panaceum na chandrę oraz prawdziwy prezent dla ciała – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki Sielanka.

Kluczowe po okresie letnim jest nawilżenie skóry i odżywienie włosów, niejednokrotnie zmęczonych kąpielami w słonej wodzie, ekspozycją na słońce i zmianami klimatów. Warto wybierać produkty inspirowane komponentami naturalnymi. – Linia Sielanka utkana została z takich składników – stosowanych przed laty przez nasze babcie w domowych wcierkach, maskach i płukankach – dodaje ekspertka.

Włosy czy ciało? Wcale nie musisz wybierać

W okresie jesiennym kluczowymi zadaniami w kwestii urody są nawilżenie i odżywienie. Na co nastawić się w domowym SPA, kiedy do dyspozycji mamy tylko 15, góra 20 minut dziennie?

Nie musisz wybierać. Wyobraź sobie, że włączasz ulubioną relaksującą muzykę, myjesz włosy i nakładasz na nie maskę 2w1. Musisz teraz zaczekać kilka minut, aż zacznie działać. W tym czasie możesz wykonać relaksujący masaż dłoni z kremem o zapachu jeżyny lub nanieść na ciało balsam o zapachu prosto z malinowego chruśniaka.

W codziennej, domowej pielęgnacji niezwykle istotna jest regularność, czyli wykształcenie dobrych nawyków w pielęgnacji ciała i włosów. Kilkanaście minut rano lub wieczorem dla aplikacji balsamu, odżywki do włosów czy naturalnej wcierki to dokładnie tyle, ile potrzebujemy. A jeśli okaże się, że mamy więcej czasu, np. w weekend, produkty naturalne będą stanowiły idealną podstawę dla dłuższej sesji SPA, nastawionej na przykład na dogłębną regenerację włosów przy użyciu szamponu, maski i wcierki.

Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki Sielanka

Ulubiona książka, herbata i świeczka

Kwadrans to dokładnie tyle, ile świat wytrzyma bez sprawdzenia przez ciebie poczty mailowej i odpowiedzi na SMS-a. Jeśli chcesz na chwilę oderwać się od codziennego zgiełku, social media także mogą (i powinny) poczekać. Odstaw smartfon i skup się na tym, co tu i teraz.

Co najlepiej komponuje się z zapachem maliny, jeżyny lub mleka i miodu? Pyszna, ziołowa herbata, owocowe ciasto (raz na jakiś czas to nie grzech) i dobra książka. Jeśli nie możesz wygospodarować czasu na kilka stron, przeczytaj chociaż krótki artykuł w ulubionym czasopiśmie.

Chwila pauzy, cisza, zapachy pochodzące prosto z polskich pól, lasów i łąk to panaceum na czyhającą chandrę jesiennego dnia. Nic nie relaksuje lepiej niż wspomnienie sielskich chwil spędzanych niegdyś na beztroskiej wsi. Słyszysz szum drzew i bzyczenie pszczół w pobliskich ulach? Czujesz zapach malin i miodu? Niebawem znów przyjdzie lato!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Kobiety w IT. Jakie znaczenie ma płeć w miejscu pracy?

"To nie jest zawód dla kobiet", "Może zajmij się czymś łatwiejszym, to zbyt trudne dla ciebie", "Masz za małą wiedzę i umiejętności", "Nie dasz rady, nie nadajesz się". Takie zdania słyszą na początku swojej kariery kobiety w IT. Jakie znaczenie ma płeć w tej branży?