– Zbliżające się święta są kolejnym sprawdzianem naszej odpowiedzialności! Nie gromadzimy się przy stołach, nie zapraszamy rodzin z odległych stron, nie “chodzimy w gości”. Ale nie powinniśmy zostać obojętni wobec osób, które z powodu kwarantanny czy izolacji zostały wykluczone z życia. Zadzwońmy do nich, zadeklarujmy pomoc w zakupach, złóżmy życzenia, porozmawiajmy. Pamięć to najlepszy prezent w te święta – mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Od wielu lat w magicznym okresie Świąt Bożego Narodzenia lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia służą pacjentom radami. Dieta, ruch, prezenty, pamięć. Bliskość, troska, miłość… Ustrojone domy pachnące piernikami dawały największe szczęście. Żyć, nie umierać! Ale nagle nadeszło coś, co na drugi plan sprowadziło klimat, ciepło i magię świąt. I nawet kolędy nie brzmią już tak samo.
– Staliśmy się świadkami czegoś, czego nigdy nie chcieliśmy. Czegoś, czego uczyliśmy się tylko z medycznych podręczników. Ale stało się. Dziś nie ma większej wartości niż odpowiedzialność za ludzkie życie. Własne i innych – podkreślają lekarze PPOZ.
Liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem i zgonów z powodu powikłań COVID-19 podawane codziennie przez resort zdrowia nie napawają optymizmem.
– Do tego dochodzą kolejne mroczne liczby, o których nikt nie mówi. To depresje i samobójstwa! Izolacja, strach, utrata pracy, niepewność jutra, osamotnienie. Brak możliwości spotkania z najbliższymi! Apelujemy do wszystkich, aby przed nadchodzącymi Świętami Bożego Narodzenia rozejrzeli się wokół siebie. Może w okolicy jest ktoś, kto potrzebuje wsparcia i pomocy. Nie tylko dostarczenia zakupów na wycieraczkę, ale przede wszystkim rozmowy. Zadzwońmy, zapytajmy, pocieszmy, sprawmy, żeby ktoś smutny i samotny poczuł się ważny. Zróbmy dla niego symboliczne miejsce przy naszym stole! – apelują lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Narodowa kwarantanna to jedyna szansa na bezpieczne rozpoczęcie Narodowego Programu Szczepień. Od miesięcy z nadzieją czekają na to miliony umęczonych wirusem Polaków. Do szczepień coraz bliżej, jest więc nadzieja, że przyszłoroczne święta znowu spędzimy w gronie bliskich i jak przyjaciół, jak dawniej. I tego wszystkim naszym Czytelnikom życzymy.
