Do rozpoczęcia poszukiwań zdjęć, dokumentów i wszelkich informacji na temat moich dziadków, pradziadków i prapradziadków skłoniła mnie lektura artykułu “Wygoogluj sobie przodka”, opublikowanego w świątecznym wydaniu “Gazety Wyborczej” (26-28 marca 2016). Od dawna przymierzałam się do opracowania drzewa genealogicznego mojej rodziny, ale ciągle coś mi w tym przeszkadzało. Prawda jest taka, że nie bardzo wiedziałam, jak się do tego zabrać. Teraz mam już jakieś wskazówki. Ktoś zapyta: po co ci to? Odpowiedź jest prosta: chciałabym poznać swoich przodków i dowiedzieć się, czym się zajmowali, jakie cechy po nich odziedziczyłam, na co chorowali, co było przyczyną ich śmierci. Jestem przekonana, że znając historię mojej rodziny, łatwiej będzie mi zrozumieć siebie.
To herb rodu Marklowskich – przodków mojego ojca. "W polu
czerwonym bawola głowa złota z czarnymi rogami na wprost, z kolcem złotym w
nozdrzach. W klejnocie nad hełmem w koronie taka sama głowa bawoła. Labry czerwono-złote” – tak brzmi jego opis, który znalazłam w zasobach internetu.
W literaturze znalazłam jeszcze informację, że Marklowscy to ród górnośląski z Żebraczy (część Czechowic), wywodzący się z polskiego
szczepu Wieniawitów. Choć rodzinna legenda głosiła, że Marklowscy pochodzili z
morawskiego rodu Pernsteinów. Posiadali Górki, Hermanice, Grodziec,
Cierlicko, Górne Błędowice, Stanisławice, Marklowice, Zamarski i Simoradz.
Niestety, nadal nie wiem, kim byli Wilhelm i Wilhelmina Badurowie – rodzice mojej babci, która wyszła za mąż za ojca mojego taty – Adolfa Pawła Marklowskiego, który urodził się w Zabrzu. Od mojej cioci wiem, że mieszkali w Nowej Wsi Wirek (obecnie dzielnica Rudy Śląskiej), jak przez mgłę pamiętam to miejsce, bo wskazał mi je mój tata. Ale czy ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie również tam mieszkali? A jeśli nie, to skąd pochodzili? Jakie tereny zamieszkiwała ich rodzina i czym się zajmowała?
Chciałabym wiedzieć, kim jestem. Czy moi przodkowie byli katolikami, protestantami, wyznawcami innej religii? Co po nich odziedziczyłam? Na ile ich cechy ukształtowały moją osobowość, temperament, stosunek do innych ludzi? Jak historia mojej rodziny wpływa na moje zdrowie i życie?
Zarejestrowałam się na portalu społecznościowym Myheritage.pl – tam tworzę profile moich przodków i buduję drzewo genealogiczne. Być może są inne portale grupujące takich ludzi jak ja, pomocne w odnajdywaniu dokumentów, informacji, opisów postaci historycznych. Jeśli takie miejsca znacie – dajcie mi znać. Podzielcie się ze mną wskazówkami, jak najłatwiej dotrzeć do kserokopii aktów ślubu, urodzin, zgonów.
Poszukuję również krewnych. Jestem przekonana, że wielu z nich mieszka za granicą, bo tak potoczyły się losy naszej rodziny. Jak ich odnaleźć?
