Fakty i mity na temat skuteczności kosmetyków

Fakty i mity na temat skuteczności kosmetyków

Deklaracje składane przez producentów kosmetyków często są mocno na wyrost. Wiele składników aktywnych nie jest bowiem w stanie pokonać bariery naskórka, aby wniknąć w głąb skóry.

Naskórek, czyli warstwa rogowa skóry, to – jak tłumaczy Anna Bukowska, współtwórczyni marki UZDROVISCO, z wykształcenia chemik i kosmetolog – bariera półprzepuszczalna. Łatwo wypuszcza wodę z wnętrza skóry, ale z zewnątrz nie wpuszcza do niej prawie nic. Zbudowana jest głównie z korneocytów – martwych komórek, które stanowią 70 proc. jej zawartości. Pozostałe 30 proc. to tłuszcze (20 proc.) i woda (10 proc.).

Anna Bukowska

– Naskórek to zapora bardzo specyficzna. Ścierając ją i lekko osłabiając, można wprawdzie poprawić poziom wnikania kosmetyków, ale jednocześnie osłabia się całą skórę i pogarsza jej kondycję. Skóra po prostu za bardzo odparowuje – wyjaśnia ekspertka i współtwórczyni marki UZDROVISCO.

Dla których kosmetyków ten mur jest do przejścia?

Czy wobec tego jakiekolwiek składniki aktywne zawarte w kosmetykach są w stanie przedostać się przez barierę naskórka i wniknąć w głąb skóry, aby poprawić jej kondycję?

Liczne badania dowodzą, że przez naskórek na pewno nie mają szans przemknąć składniki o dużej masie cząsteczkowej, takie jak wielkocząsteczkowy i średnio cząsteczkowy kwas hialuronowy, a także składniki polarne (np. woda) i hydrofilowe. Również kofeina, która jest obecna w wielu produktach kosmetycznych, ma raczej marne szanse na przedostanie się do głębszych warstw skóry.

Są jednak składniki, które – przy sprzyjających warunkach – mogą się przedostać, choć z trudem. – Są to składniki o bardzo małych cząsteczkach, takie jak glikol propylenowy i gliceryna, oraz składniki lipofilowe, czyli tłuszczowe – tłumaczy Anna Bukowska.

Do składników lipofilowych zalicza się m.in. ceramidy, sterole, fitosterole, fosfolipidy, kwasy omega 3, 6 i 9, tokoferole i retinoidy. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że te wszystkie składniki przedostają się w niewielkim zakresie. Co to znaczy? Przykładowo retinol przenika w głąb skóry na poziomie poniżej 5 proc. nałożonej masy, a witamina C, aminokwasy czy peptydy jedynie poniżej 1 proc. Za to np. kolagen nie jest w stanie w ogóle się przebić przez mur zbudowany przez martwe komórki naskórka.

Jak poprawić wnikanie aktywnych składników do skóry?

Żeby poprawić wnikanie składników aktywnych do skóry warto ją złuszczać, pozbawiając ja tym samym martwych komórek naskórka. Kolejnym skutecznym sposobem jest regularna aplikacja maseczki (“maseczkowanie” twarzy), której działanie polega na wytwarzaniu warstwy okluzyjnej hamującej proces parowania wody z naskórka.

Eksperci wymieniają jeszcze inne metody, ale dotyczą one procesu produkcji kosmetyków. Jedną z nich jest stosowanie w kosmetykach składników biozgodnych, stanowiących ich bazę, czyli właściwych emulgatorów. Kolejną – stosowanie tzw. promotorów przenikania – substancji, które pomagają wtłoczyć składniki aktywne do wnętrza skóry. Takimi promotorami są glikol propylenowy i kwas linolenowy. Dwa kolejne sposoby poprawy wnikania kosmetyków to stosowanie odpowiednich nośników – najlepiej poznane zostały liposomy, jednak badania dowiodły, że skuteczniejsze od nich są fitonośniki, a także wykorzystanie fitoretinolu, czyli połączenia retinolu z lipidami.

Marka UZDROVISCO w swojej nowej linii kosmetyków do aktywnej pielęgnacji fitodozującej łączy retinol z lipidami pochodzącymi ze słonecznika.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Kobiety w IT. Jakie znaczenie ma płeć w miejscu pracy?

"To nie jest zawód dla kobiet", "Może zajmij się czymś łatwiejszym, to zbyt trudne dla ciebie", "Masz za małą wiedzę i umiejętności", "Nie dasz rady, nie nadajesz się". Takie zdania słyszą na początku swojej kariery kobiety w IT. Jakie znaczenie ma płeć w tej branży?