2 września w Wieluniu (woj. łódzkie) rozpocznie się akcja bezpłatnych badań trychologicznych. Jej organizatorem jest Fundacja NEUCA dla Zdrowia.
Akcja potrwa do 23 października. W tym czasie z bezpłatnych badań skóry głowy i włosów będą mogli skorzystać mieszkańcy 30 miast Polski.
Gdzie i kiedy?
W pierwszym tygodniu września, oprócz Wielunia, organizatorzy akcji zawitają do Siedlca (3 września), Częstochowy (4 września), Bydgoszczy i Śliwic (6 września).
Między 9 a 13 września odwiedzą kolejno: Wrocław, Środę Wielkopolską, Justynów, Łękawicę i Kielce.
16 września można będzie ich spotkać w Toruniu, 17 września w Koszalinie, 18 września w Gdańsku, a 19 września w Pińczowie.
We wrześniu odwiedzą jeszcze Głogów (23), Ośno Lubuskie (24), Duszniki (25), Staszów (26) i Kraków (27).
Trychologia zajmuje się wypadaniem włosów, ale i leczeniem chorób takich jak: łysienie, łupież, łojotokowe zapalenie skóry i przetłuszczanie się skóry głowy, stany zapalne i podrażnienia skóry głowy oraz łuszczyca.
Co najbardziej szkodzi naszym włosom i skórze głowy
Dlaczego akcja została zaplanowana na jesień?
Agata Łabędzka z Fundacji NEUCA dla Zdrowia tłumaczy, że duża ekspozycja promieni słonecznych w okresie letnim jest jednym z istotnych czynników wpływających na jakość i kondycję włosów. Ich sprzymierzeńcami na pewno nie są też: szybkie tempo życia, nałogi, stres i niedobór witamin. Tymczasem bardzo często zapominamy o zatroszczeniu się o nie, a do dermatologa zgłaszamy się dopiero wtedy, kiedy pojawią się już uciążliwe objawy. Jak tłumaczy Agata Łabędzka, działania prewencyjnie, w tym także okresowe specjalistyczne badania dermatologiczne, często wystarczą, aby uchronić się przed problemami skóry głowy i włosów.
Włosy rosną w stałym tempie, ok. 1 cm na miesiąc. Magazynują wszystkie minerały dostarczane przez krew. W znaczącym stopniu wpływają również zarówno na nasz wygląd, jak i samopoczucie. Niezależnie od wieku i płci, ich utrata lub choroba, która je dotyka, stanowią problem kosmetyczny i psychologiczny.
Badanie trychologiczne ma na celu wykrycie metali ciężkich, znajdujących się w organizmie człowieka i kumulujących się we włosach. W przypadku chorób układu pokarmowego, diagnoza włosów pozwala ocenić stan odżywienia organizmu, natomiast zmiana składu pierwiastkowego może wskazywać na choroby hormonalne, czy nawet choroby układu nerwowego.
Każda cebulka włosa, przypominająca z wyglądu kolbę, posiada brodawkę. W niej znajdują się komórki macierzy włosa, które aby przeżyć i odpowiednio rosnąć, odżywiane są przez naczynia krwionośne znajdujące się w skórze. Dlatego skład chemiczny włosów często jest odzwierciedleniem stanu ogólnego zdrowia.
Trychologia jest stosunkowo nową nauką z dziedziny medycyny, zajmującą się problemami skóry głowy oraz kompleksową pielęgnacją włosów. Natomiast badanie trychologiczne jest nieinwazyjne, bezbolesne i nie wymaga specjalnego przygotowania ani skierowania. Polega ono na kilkusetkrotnym powiększeniu badanych obszarów (skóry głowy, cebulek, mieszków włosowych) i analizie obrazu z kamery. Tego typu badanie powinien wykonać każdy, kto zauważy, że zaczynają mu wypadać włosy lub jeśli ze skórą jego głowy dzieje się coś niepokojącego – dodaje Agata Łabędzka z Fundacji NEUCA dla Zdrowia.
Urządzenie używane do badania pozwala na zastosowanie powiększenia do 200 razy, dzięki czemu specjalista może obejrzeć pojedyncze włosy ze szczegółowym obrazem.
Harmonogram badań, które odbędą się w październiku, zamieścimy w późniejszym terminie.