Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 64 nowych zakażeniach koronawirusa, które potwierdzono laboratoryjnie. Jedną trzecią z nich zanotowano na Mazowszu!
“Mamy 64 nowe przypadki zakażenia #koronawirus, potwierdzone pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Potwierdzone przypadki dotyczą: 20 osób z woj. mazowieckiego, 15 osób z woj. łódzkiego, 10 osób z woj. dolnośląskiego, 6 osób z woj. wielkopolskiego, 5 osób z woj. śląskiego, 4 osób z woj. małopolskiego, 2 osób z woj. lubuskiego oraz po jednej osobie z woj. lubelskiego i warmińsko-mazurskiego” – poinformował resort zdrowia. W sumie liczba osób zakażonych koronowirusem wynosi 627, z czego siedem osób zmarło.
Województwo mazowieckie jest regionem, w którym zakażonych jest już 147 osób! (jedna osoba zmarła). Na drugim miejscu tego “czarnego rankingu” jest województwo łódzkie, w kórym testy laboratoryjne dały 106 pozytywnych wyników. Trzecią pozycję zajmuje Dolny Śląsk z 79 osobami zakażonymi (dwie osoby zmarły). Tuż za tymi trzema regionami znajduje się województwo śląskie, gdzie zarejestrowano 66 zakażeń.
Do tej pory z COVID-19 wyzdrowiała jedna osoba – to mężczyzna uznany za “pacjenta zero”, który zakaził się koronawirusem podczas pobytu w Niemczach, gdzie mieszkają jego dzieci. U nich nie potwierdzono obecności SARS-CoV-2.
Okazuje się jednak, że 30 proc. dorosłych osób i 50 proc. dzieci przechodzi zakażenie bezobjawowo. Dlatego tak ważne jest, aby każdy z nas został w domu. Ograniczenie kontaktów jest jedynym skutecznym sposobem ograniczenia liczby zakażeń.
Jesteśmy u podłoża eksplozji zakażeń. W przededniu uderzenia fali pandemii. Niestety rzeczywisty obraz sytuacji zaburza wciąż niedostateczna ilość testów. Nie możemy czekać trzy-cztery dni na ich wyniki.
[dr Paweł Grzesiowski, immunolog i specjalista chorób zakaźnych na antenie TVN24]
xxx
Wieczorem Ministerstwo Zdrowia podało, że liczba potwierdzonych przypadków zakażeń wzrosła o kolejnych siedem. Trzy osoby to mieszkańcy Opolszczyzny, dwie osoby pochodza z województwa lubelskiego, jedna z Podlasia i jedna z Podkarpacia. Na szczęście nie wzrosła liczba zgonów.