Najpierw “dobra zmiana” zlikwidowała program finansowania in vitro ze środków publicznych, czyli naszych wspólnych pieniędzy. Teraz próbuje przeforsować całkowity zakaz aborcji. Tylko patrzeć, aż zakaże kobietom samodzielnie myśleć!
Jestem już za stara na to, by zajść w ciążę i rodzić dzieci, dochowałam się dorosłego syna. Ale piszę w imieniu tysięcy młodych kobiet, które powinny mieć prawo decydowania o tym, czy chcą mieć dzieci, czy nie.
Nie zgadzam się, żeby o brzuchach, macicach i przyszłości kobiet w Polsce decydowali sfrustrowani faceci z ław poselskich z określonej opcji politycznej i ich nie mające nic do powiedzenia koleżanki. Zajmijcie się gospodarką, polityką zagraniczną, tworzeniem dobrego prawa, a nie indoktrynacją społeczeństwa. Przestańcie mieszać w głowach prostym ludziom, którzy dla 500+ i wielu waszych niespełnionych jeszcze obietnic są w stanie poprzeć każdy idiotyczny pomysł. Pomódlcie się w kościele o mądrość i roztropność, a nie narzucajcie swojej ideologii innym. Dajcie ludziom żyć po swojemu! W tym kraju nie mieszkają tylko ortodoksyjni katolicy. Nie zauważyliście tego?
