Jak przygotować skórę do nadejścia wiosny?

Jak przygotować skórę do nadejścia wiosny?

Przygotowania skóry do nadejścia wiosny trzeba zacząć już terazFot. Maja Marklowska-Tomar

Jak przygotować skórę do nadejścia wiosny? Kosmetolodzy są w tej kwestii jednomyślni – trzeba zacząć od regeneracji, a kluczem do osiągnięcia celu jest połączenie nawilżenia, antyoksydacji i anti-agingu.

Początek marca to czas, kiedy coraz śmielej spoglądamy ku nadchodzącej wiośnie. Obserwujemy pierwsze promienie słońca, dostrzegamy cieplejszy wiatr i robimy plany na kolejne, wyczekiwane miesiące. Plany – także te kosmetyczne – to pierwszy krok do osiągnięcia celu. Eksperci wskazują, że beauty celem po zimie powinna być perfekcyjna i spersonalizowana regeneracja.

Po pierwsze: nawilżenie i odbudowa

Zima stanowi prawdziwe wyzwanie dla skóry. Mróz, zmiany temperatury, klimatyzowane pomieszczenia, które sprzyjają wysuszeniu cery, powodują, że na przedwiośniu kosmetyczną potrzebą numer jeden jest nawilżenie. Zdaniem ekspertów prawdziwym królem efektywnego nawilżenia jest kwas laktobionowy. Co „potrafi” ten polihydroksykwas (PHA)? Skutecznie koi podrażnienia, wzmacnia barierę naskórkową i sprzyja regeneracji.

– Kwas laktobionowy odgrywa kluczową rolę w nawilżeniu i regeneracji skóry po zimie. Doskonale sprawdza się zarówno w gabinetach kosmetycznych, jak w profesjonalnej domowej pielęgnacji – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki mesoBoost®. – Bardzo skutecznie redukuje popękane naczynka i rumień, co po szaleństwach na śniegu jest „na wagę złota”. Ale to nie wszystko. Pobudza układ immunologiczny skóry do ochrony, odbudowuje jej warstwę hydrolipidową oraz wykazuje właściwości przeciwzapalne i przeciwstarzeniowe. Jego efektywność została wykorzystana w innowacyjnej linii Regeneration Booster od mesoBoost® – dodaje.

Jak wskazują kosmetolodzy, kwas laktobionowy skutecznie poprawia nawilżenie przez wiązanie wody w naskórku i tworzenie powłoki okluzyjnej, co zapobiega transepidermalnej utracie wody. W praktyce oznacza to wsparcie długotrwałej poprawy nawilżenia, która po zimie stanowi prawdziwy must-have.

Po drugie: antyoksydacja

Drugim z filarów odnowy skóry po zimie jest kwas ferulowy, a właściwie kwas 4-hydroksy-3-metoksycynamonowy – synonim multifunkcjonalności i skutecznej antyoksydacji. Efektywnie neutralizuje aż trzy rodzaje wolnych rodników: tlenek azotu, podtlenek i rodnik hydroksylowy. Ponadto skutecznie zapobiega fotostarzeniu skóry, regeneruje ją i spowalnia procesy starzenia. Składnik idealny krótko przed wiosną.

– Kwas ferulowy przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu, a także działa przeciwzapalnie. To bardzo istotne po zimie, ponieważ właśnie teraz odczuwamy konsekwencje przesuszenia i drobnych podrażnień. Kwas ferulowy chroni nas także przed negatywnym działaniem promieni UV (absorbuje je i rozprasza), a w konsekwencji – chroni komórki skóry i spowalnia starzenie. To doskonały partner kremów fotoprotekcyjnych – mówi Agnieszka Kowalska.

Po trzecie: odmłodzenie

Trzecim filarem wczesnowiosennej pielęgnacji jest duet ceramidy i peptydy. Skutecznie zapobiega on objawom upływającego czasu, chroniąc skórę przed utratą wody i zabezpieczając ją przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi.

– Ceramidy, nazywane inaczej sfingolipidem, to „cement”, który spaja komórki warstwy rogowej naskórka, zabezpieczając skórę przed działaniem czynników zewnętrznych oraz utratą wody. Budują i wzmacniają barierę hydrolipidową skóry, chroniąc ją przed przesuszeniem oraz przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Dzięki temu stanowią mocny filar prewencji przed objawami starzenia – mówi Agnieszka Kowalska.

Z kolei peptydy, czyli organiczne związki chemiczne powstałe w wyniku łączenia cząsteczek aminokwasów w łańcuchy, działają ujędrniająco, regenerująco i wygładzająco.

– W linii Anti-Age mesoBoost® zawarty został kompleks peptydowy oparty na mocy tripeptydu 10 i tripeptydu 1, który skutecznie wpływa na wygładzenie skóry oraz spłycenie zmarszczek. Tripeptydy to składnik, który został mocno doceniony na rynku beauty właśnie za kluczowe znaczenie dla anti-agingu – informuje Agnieszka Kowalska. – Należy pamiętać, że zapobieganie starzeniu skóry to, oprócz nawilżenia i ochrony przed szkodliwymi czynnikami, kluczowy aspekt wiosennej pielęgnacji.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja i bulimia. Co najbardziej niepokoi specjalistów?

Około 9 proc. Polaków miało bezpośredni lub pośredni kontakt z anoreksją, ortoreksją (obsesja na punkcie zdrowej żywności) i zaburzeniami picia, 14 proc. z bulimią, 16 proc. z unikaniem i ograniczaniem przyjmowania pokarmów i napojów (ARFID), a aż 21 proc. z kompulsywnym objadaniem się. Zaburzenia odżywiania w Polsce to narastający problem dotykający coraz większej liczby osób w różnym wieku — zarówno kobiet, jak i mężczyzn.