Ukruszył Ci się ząb? Nie martw się! Można go błyskawicznie zrekonstruować przy użyciu żywicy kompozytowej.
O tajnikach bondingu rozmawiamy z lek. dent. Sylwią Puchałą z Medicover Stomatologia Katowice.
Co to jest bonding? Od czego pochodzi nazwa tego zabiegu?
Choć nazwa może kojarzyć się z nazwiskiem fikcyjnego “agenta jej królewskiej mości” lub popularnej polskiej autorki kryminałów, geneza tego słowa jest dużo prostsza i odnosi się do wykorzystywanego w tym nieinwazyjnym rozwiązaniu materiału. Bond to surowiec żywiczny, który służy do odbudowy i modelowania zębów. Występuje w różnym zabarwieniu, dzięki czemu lekarz stomatolog ma możliwość wybrania koloru najbardziej przypominającego naturalny odcień zębów pacjenta.
Zabiegi oparte na bondingu są częstym wyborem pacjentów, którzy potrzebują szybko odbudować ząb, przede wszystkim z powodów estetycznych. Są one możliwe do zrealizowania nawet w ciągu jednej wizyty w gabinecie stomatologicznym, zatem to idealne rozwiązanie, jeśli zdarzy nam się stracić fragment zęba na przykład podczas wypadku na treningu. Bonding jest propozycją tańszą niż alternatywne metody, na przykład licówki. Ten aspekt również wpływa na to, że w sytuacji kryzysowej często pacjenci decydują się “z marszu” właśnie na tę opcję.
Czy to znaczy, że jest to rozwiązanie tymczasowe?
Bonding jest rozwiązaniem niemal natychmiastowym i bardzo opłacalnym finansowo, natomiast nie będziemy cieszyć się jego efektami do końca życia. Specjaliści sugerują, że zęby zrekonstruowane kompozytem powinno się “odświeżać” co trzy-cztery lata, stąd też niższa cena opisywanej usługi niż na przykład licówek porcelanowych, które wystarczają na co najmniej kilkanaście lat.
W jakich sytuacjach warto zdecydować się na bonding?
Musimy pamiętać, że po około czterech latach nasze uzupełnienia kompozytowe mogą zacząć się przebarwiać lub ulegać zniszczeniu, dlatego bondingu nie wykonuje się raz na zawsze. Natomiast jest to idealne rozwiązanie w sytuacji, gdy zależy nam na natychmiastowym efekcie i bezinwazyjnym procesie.
Bonding to nie tylko sposób na uzupełnienie fragmentu ukruszonego zęba. Być może posiadamy na przykład przerwę między zębami i zastanawiamy się nad jej uzupełnieniem, ale nie stać nas obecnie na komplet licówek. Zanim skorzystamy z droższego i trwalszego rozwiązania, to właśnie dzięki bondingowi będziemy mogli sprawdzić, jak nam się funkcjonuje ze zmianami. Kluczowe jest to, że dzięki uzupełnieniom kompozytowym możemy natychmiast i bez przeszkód poprawić swój uśmiech, zwiększyć pewność siebie.
Jakich zaleceń należy przestrzegać po zabiegu bondingu?
Jeśli zdecydujemy się na kompozyty z żywicy, od lekarza stomatologa powinniśmy usłyszeć dokładne wskazania dotyczące diety oraz jej działania na nasze zęby. W zależności od tego, co i w jakiej ilości będziemy spożywać, może mieć to wpływ na przebarwienia szkliwa. Powinniśmy także uważnie obserwować ewentualne zmiany w naszej buzi – z biegiem czasu kompozyty mogą się osłabiać i być bardziej narażone na uszkodzenia. Odpowiednia profilaktyka pozwoli nam jednak cieszyć się naturalnie wyglądającym, pełnym uśmiechem przez kilka lat.
Czy istnieją jakieś przeciwwskazania do bondingu?
Teoretycznie nie ma żadnych, ponieważ bonding jest zabiegiem nieinwazyjnym. Możemy zdecydować się na niego “z marszu” i jeszcze tego samego dnia cieszyć się “nowym uśmiechem”. Pamiętajmy jednak, że konkurencyjne rozwiązania, na przykład licówki, są droższe nie bez powodu – zostają z nami nawet na kilkanaście lat. Zatem bonding to świetny sposób na szybszą i tańszą poprawę uśmiechu, w kontraście do droższej alternatywy – licówek, które wystarczają na dłuższy czas.
