To moje ostatnie odkrycie. Fluid Make-Up Academie Bielendy kosztuje zaledwie 13 zł (za 30 ml), a działa jak produkty o wielokrotnie wyższej cenie. Na dodatek jest bardzo wydajny.
Przeznaczony jest dla cery mieszanej i tłustej. Poprawia jej wygląd, matuje skórę i nadaje jej aksamitnego wykończenia. Odkąd go używam, odłożyłam na półkę puder, bo jest zupełnie zbędny. Wyjątkowe połączenie pigmentów i składników pudrowych poprawia odcień skóry, tuszuje (naprawdę!) wszelkie niedoskonałości, przebarwienia i drobne zmarszczki. Pozwala mi zapomnieć o problemach, które sprawia mi moja skóra.
Co ważne, nie powoduje efektu maski. Ma lekką, nietłustą konsystencję, która nie obciąża skóry. Zawiera witaminę B3, która reguluje wydzielanie sebum, ogranicza błyszczenie i zmniejsza widoczność porów. Dzięki temu fluidowi skóra jest naprawdę naturalna i świeża.
Jeśli masz cerę mieszaną lub tłustą – szczerze Ci go polecam! Dostępny jest w trzech odcieniach: naturalnym, beżowym i karmelowym, więc pewnie dobierzesz któryś z nich dla siebie.
