Pierwszy dzwonek dla pierwszoklasisty to wydarzenie pełne emocji zarówno dla niego, jak i jego rodziców. Jak pomóc dziecku pójść do szkoły bez stresu i strachu?
Pierwszym i najważniejszym krokiem jest szczera rozmowa z dzieckiem na temat nadchodzących zmian. Dzieci często mają swoje obawy związane z rozpoczęciem nauki w nowym środowisku. Zmiana z przedszkola na szkołę to dla nich rewolucja – nowe miejsce, nowe osoby, nowe zasady.
Jak preprowadzić taką szczerą rozmowę?
Warto przede wszystkim pamiętać, aby w takiej rozmowie nie bagatelizować uczuć dziecka. Niektórzy rodzice uważają, że twarde podejście i słowa takie jak “nie maż się” lub “daj spokój, co się może stać?”, zahartują dziecko. Jednak mogą one przynieść więcej szkody niż pożytku i sprawić, że spotęgujemy lęk. Jest to tym bardziej ważne, że w szkole dziecko może spotkać się z różnym traktowaniem ze strony rówieśników. Nie każdy uczeń będzie przyjacielem, a niektórzy mogą nawet sprawiać problemy
– tłumaczy pedagog Paulina Drzewicka, wicedyrektor przedszkoli Krzyś oraz Srebrna Kotwica w Gdańsku i ekspertka platformy poradnikowej #MAMYNATORADĘ fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty.
Dlatego warto słuchać i zrozumieć, co dokładnie martwi malucha. Taka empatyczna rozmowa może nie tylko rozwiać wiele wątpliwości, ale także zbudować w dziecku poczucie bezpieczeństwa i wsparcia.
Samodzielność jako klucz do sukcesu
Kolejnym istotnym elementem przygotowania jest nauka samodzielności. W przedszkolach dzieci uczą się podstawowych czynności, takich jak przebieranie się czy wiązanie butów, a w szkole wymagania są znacznie większe. Rodzice powinni zatem zadbać o to, aby ich pociecha była w stanie samodzielnie poradzić sobie z podstawowymi czynnościami, co pozwoli jej uniknąć niepotrzebnego stresu.
Ważne jest tutaj też, aby umiejętnie rozmawiać z dzieckiem o samodzielności i nie straszyć koniecznością radzenia sobie samemu. Dziecko z chęcią podejmie się wyzwań, o ile damy mu praktyczne przygotowanie. Nauczmy podstaw, czyli przebierania się, zmiany obuwia, a także pilnowania swoich rzeczy i posługiwania się nimi
– podpowiada Paulina Drzewicka.
Ekspertka fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty radzi, żeby wybierać się z dzieckiem na spacer lub na przejażdżkę do nowej szkoły. Pokażmy mu, jak wygląda droga i miejsce, które od teraz będzie często odwiedzało. To pozwoli przyszłemu uczniowi poznać nieodkryty dotąd teren, a nawet wstępnie się z nim oswoić
Wsparcie rodziców w pierwszych dniach szkoły
Dobrym przygotowaniem do pierwszych szkolnych doświadczeń jest, zdaniem Pauliny Drzewickiej, wspólne kompletowanie wyprawki. Dla dziecka taki rytuał może spowodować, że zamiast stresu, odczuje ekscytację na myśl o życiu pierwszoklasisty. Dlatego w miarę możliwości finansowych pozwólmy mu wybrać takie rzeczy jak plecak, piórnik czy strój na wf.
Pierwsze dni w szkole to z kolei czas adaptacji. Ważne, aby monitorować, jak dziecko radzi sobie z nowymi obowiązkami, ale przy tym nie wywierać na nie zbyt dużej presji.
Rodzice powinni być też czujni na wszelkie sygnały, że coś jest nie tak – problemy w szkole mogą mieć różne źródła, od trudności w nauce po konflikty z rówieśnikami. W takich sytuacjach kluczowe jest, aby dziecko czuło, że zawsze może liczyć na rodziców i nie bało się zgłaszać problemów.