Pandemia COVID-19 w sposób szczególny uwypukliła problem powstawania fałszywych informacji w przestrzeni publicznej. Dlaczego powstają tzw. fake newsy i kto w nie wierzy?
Od początku pandemii bombardowani jesteśmy setkami informacji dotyczących sytuacji epidemiologicznej, wprowadzanych obostrzeń, przebiegu zakażenia koronawirusem, metod diagnostyki i terapii COVID-19, środków zapobiegawczych oraz powstawania nowych wariantów wirusa. Mimo że mamy dostęp do aktualnej i rzetelnej wiedzy, wciąż powstają fałszywe informacje, które w przestrzeni publicznej mieszają się z faktami.
Czym charakteryzują się fake newsy?
– Fake newsy powstają najczęściej w wyniku niezrozumienia przekazu, a następnie dalszego przekazywania źle zinterpretowanej informacji. Mechanizm ten przypomina trochę szerzenie się plotek – błędnie zrozumiana, niepoprawnie przeanalizowana lub zasłyszana informacja jest przekazywana bezpośrednio od człowieka do człowieka lub pośrednio poprzez środki przekazu (telewizję, prasę i Internet). W szerzeniu fake newsów bardzo pomocny jest współcześnie szeroki dostęp do mediów. W dzisiejszych czasach każdy może publikować posty i komentarze, każdy jest w stanie udostępniać treści za pomocą swoich social mediów, a to tylko wzmacnia pozycję fake newsów – wyjaśnia ich istotę dr n. med. Mateusz Grajek z Zakładu Zdrowia Publicznego Wydziału Nauk o Zdrowiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Dlaczego wierzymy w fake newsy?
Przyczyn jest wiele, ale głównej można doszukiwać się w tzw. błędach poznawczych. Ludzki umysł jest tak stworzony, by wykorzystywać dostępne dla niego informacje bez zbędnych analiz i zajmowania czasu. Przykładowo, w pewnej grupie istnieje przekonanie, że samoloty spadają, mimo że statystycznie stanowią one najbezpieczniejszy środek transportu. Myślenie takie potęgowane jest faktem, że katastrofy z udziałem samolotów są bardzo nagłaśniane przez media, co staje się dla człowieka bardziej dostępną informacją i przy okazji potwierdza jego obawy.
– Zatem łatwiej jest nam przeczytać lub wysłuchać krótkiego niesprawdzonego komunikatu i uznać go za pewnik, niż przewertować kilka źródeł w celu przeanalizowania dostępnej wiedzy na dany temat. Tutaj dużą rolę odgrywać będzie również strategia konfirmacyjna nazywana w psychologii „efektem potwierdzenia”, która polega na tym, że dana osoba świadomie lub nieświadomie będzie wyszukiwała i preferowała informacje, które potwierdzają jej wcześniejsze doświadczenia i przypuszczenia, bez względu na to, czy są one słuszne i prawdziwe – mówi dr Mateusz Grajek.
Jak unikać fake newsów?
Każdą informację zaczerpniętą, czy to z Internetu, czy od znajomego, należy konfrontować z dostępną wiedzą naukową. Na stronach wielu instytucji i organizacji publikowane są artykuły, które mają na celu przekazanie rzetelnej wiedzy, pozbawionej rażących błędów merytorycznych.
– W przypadku aktualnej sytuacji epidemiologicznej na świecie będą to strony np. Światowej Organizacji Zdrowia, Ministerstwa Zdrowia, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, czy artykuły naukowe publikowane na zasadzie otwartego dostępu i udostępniane w sieci – dodaje dr Mateusz Grajek.