O 10-15 proc. będą tańsze leki w aptekach. Od kiedy?

O 10-15 proc. będą tańsze leki w aptekach. Od kiedy?

O 10 proc. będą tańsze leki wyprodukowane w Polsce, a o 15 proc. mniej zapłacimy za leki wyprodukowane ze składników wytworzonych w naszym kraju. Obniżki dopłat zaczną obowiązywać 1 kwietnia i nie jest to prima aprilis.

Tańsze leki wyprodukowane w Polsce w aptekach to jeden z mechanizmów zawartych w nowelizacji ustawy o refundacji leków, który ma budować bezpieczeństwo lekowe Polski i zachęcać do zwiększania produkcji farmaceutycznej w naszym kraju. Obecnie udział krajowych leków stanowi 35 proc. wartości rynku leków refundowanych, natomiast według ilości sprzedaży jest to 48 proc. 

Tańsze leki krajowych producentów zapobiegną niedoborom

Doświadczenia z pandemii COVID-19 udowodniły, że im więcej leków wytwarzanych jest w kraju, tym mniejsze ryzyko ich braków w sytuacjach kryzysowych. Jedną z przyczyn niedoborów farmaceutyków w Unii Europejskiej jest bowiem uzależnienie od dostaw spoza Europy. Tymczasem transport farmaceutyków z innego kontynentu może zatrzymać nie tylko pandemia, ale i konflikty geopolityczne, klęski żywiołowe czy nawet awaria transportowca.

Wobec doświadczeń pandemii, wojny na Ukrainie, napiętej sytuacji geopolitycznej, bezpieczeństwo krajowe musi uwzględniać również zdolność państwa do zapewnienia dostępu do leków w sytuacjach nadzwyczajnych.

Krajowi Producenci Leków

Obecnie Europa nie jest w stanie zapewnić sobie sama leków w sytuacji kryzysowej, bo podstawowe substancje do ich produkcji importuje z Azji. Dlatego kraje członkowskie wspierają rozwój produkcji farmaceutycznej na swoim terenie. 

Rząd Niemiec uruchomił pakiet zachęt gospodarczych oraz specjalny budżet przeznaczony na promocję krajowej produkcji farmaceutyków, substancji czynnych, szczepionek. 

We Francji ruszył projekt EUROAPI, który ma uniezależnić Europę od dostaw farmaceutycznych substancji aktywnych pochodzących z innych regionów świata, głównie z Azji. Wytwarzanie ma odbywać się w 6 europejskich zakładach: we Włoszech, w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i na Węgrzech.

Również Włosi dofinansowali swój klaster produkcyjny w formie grantu.

Dobrym przykładem partnerstwa publiczno-prywatnego jest Austria. Grupa Novartis i Sandoz wraz z rządem Austrii inwestują, by usprawnić produkcję antybiotyków, które będą wytwarzane w austriackiej gminie Kundl.

Także Czechy udzielają grantów bezpośrednich na produkcję składników leków.

Tańsze leki dzięki preferencjom dla krajowych producentów

W Polsce w nowelizacji ustawy refundacyjnej pojawiły się pierwsze preferencje dla produkujących leki w Polsce, mające zachęcać do inwestycji.

Cieszy nas zapowiedź ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Niższe dopłaty pacjentów do polskich leków to nie tylko mniejszy wydatek w aptece, ale i pierwszy krok do zwiększania produkcji leków w Polsce, a więc gwarancji ich dostaw w sytuacjach kryzysowych. Dlatego mamy nadzieję, że uda się urzędnikom resortu zdrowia uwzględnić na liście refundacyjnej wszystkie polskie leki. 

Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków

Według Krajowych Producentów Leków rząd powinien także przygotować listę leków krytycznych, które dla bezpieczeństwa Polaków muszą być wytwarzane w Polsce i rozmawiać z krajowymi firmami o możliwości ich produkcji. Należy też wprowadzić kolejne efektywne zachęty dla wytwarzania leków w Polsce.

Wydając pieniądze Polaków ze składek zdrowotnych, trzeba preferować leki produkowane przez krajowych producentów, a także oferować preferencje dla tych, którzy zdecydują się zainwestować w produkcję u nas. Krajowy przemysł farmaceutyczny to niewykorzystany potencjał i powinniśmy zrobić wszystko, aby  przynajmniej 70 proc. leków refundowanych było wytwarzane u nas. Bo to zagwarantuje nam bezpieczeństwo w tych niestabilnych czasach.

Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like

Nadpobudliwość i problemy z koncentracją. Jak pomóc dziecku? (BADANIE)

Nadpobudliwość i problemy z koncentracją to problemy, z którymi coraz częściej borykają się dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Nadmiar bodźców, również tych cyfrowych, utrudnia im utrzymanie skupienia na jednym zadaniu. Czy można coś na to poradzić?