Ból głowy, zmęczenie, rozdrażnienie i senność. Pewnie myślisz, że znów złapałaś jakąś infekcję, a to “tylko” objawy wiosennego przesilenia.
Całą zimę czekałaś na słońce, a kiedy zaczęło świecić coraz jaśniej, zamiast się z tego cieszyć, czujesz, że brakuje ci energii. Najchętniej schowałabyś się przed światem i nigdzie nie wychodziła. Nie masz ochoty na spacer z przyjaciółką, chociaż za oknem przyroda budzi się do życia. Dni są coraz dłuższe, a ty zamiast się z tego cieszyć, wciąż narzekasz. “Co z tobą?” – pytają cię znajomi. “Przecież tęskniłaś za wiosną!”.
To typowe objawy wiosennego przesilenia. Zimą brakuje nam odpowiedniej dawki słońca, które ma korzystny wpływ na stan zdrowia i odporność organizmu. Dieta jest bardziej uboga w witaminy i mikroelementy. Jemy mniej warzyw i owoców, a więcej ciężkostrawnych potraw. Poza tym krótkie dni nie sprzyjają ruchowi, więcej czasu spędzamy na kanapie. To wszystko ma wpływ na osłabienie kondycji fizycznej i psychicznej – tłumaczy dr Bożena Janicka.
Przesilenie wiosenne dopada co piątego z nas. Nie jest chorobą, ale to nie znaczy, że można je bagatelizować. Pamiętaj, że osłabiony organizm jest mniej odporny na różne infekcje, natomiast bardziej podatny na depresję.
Pewnie w tym miejscu zapytasz: No dobrze, skoro to przesilenie, to ale jak sobie z nim radzić?
Po pierwsze, zmień dotychczasową dietę na lekkostrawną i bogatą w minerały, zwłaszcza magnez, wapń i żelazo. Jedz dużo warzyw, owoców cytrusowych, kasz, ryb i orzechów, a na poprawę samopoczucia zafunduj sobie kilka kostek gorzkiej czekolady. Pij co najmniej 2 litry wody dziennie, przyrządź sobie świeży sok lub koktajl z warzyw (np. buraków, marchwi, czy selera) albo owoców (jabłek, bananów, pomarańczy) i nie objadaj się przed snem.
Po drugie, nie siedź w domu! Ruch na świeżym powietrzu pomoże ci się pozbyć zbędnych kilogramów, które zgromadziłaś w czasie zimy, oczyści twój organizm z toksyn, dotleni wszystkie twoje komórki, poprawi ci samopoczucie i stanie się sprzymierzeńcem twojego serca. Idź na spacer, pobiegaj, pochodź z kijkami albo wybierz się na rower.
Po trzecie, zadbaj o odpowiednią ilość snu. Jeśli to możliwe, śpij całe osiem godzin. Nieprzerwany sen działa jak lek na ciało i psychikę, dodaje optymizmu i poprawia urodę. Przed położeniem się do łóżka dobrze przewietrz sypialnię i wyłącz telewizor. Jeśli chcesz, poczytaj książkę, ale nie sięgaj po słodycze, chipsy czy inne umilacze.
Podziałało?
